Walendziak: zdumiewające posunięcie Millera
Za zdumiewające posunięcie premiera Leszka Millera uznał przewodniczący sejmowej komisji skarbu, poseł Prawa i Sprawiedliwości Wiesław Walendziak dymisję Piotra Czyżewskiego ze stanowiska ministra skarbu i nominację Zbigniewa Kaniewskiego.
30.01.2004 | aktual.: 30.01.2004 09:19
Gość "Salonu Politycznego" radiowej Trójki powiedział, że poprzedni minister skarbu przygotował spójny i racjonalny, jego zdaniem, program prywatyzacji do 2006 roku i że ten program został przyjęty przez premiera z entuzjazmem. Dziwi więc posła Walendziaka to, że Leszek Miller wkrótce zdymisjonował ministra Czyżewskiego. Wiesław Walendziak uważa, że nowy minister skarbu będzie tylko wykonawcą decyzji podejmowanych w gabinecie politycznym premiera.
"To wszystko jest przygnębiające, bo widać że rozstrzyga się jakieś interesy partyjne próbuje się trwać, ale już się nie rządzi Polską" - powiedział Wiesław Walendziak. Uznał, że sytuacja byłaby już bardziej przejrzysta, gdyby Leszek Miller otwarcie zaprosił do współrządzenia kilku czołowych biznesmenów.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości wierzy, że jego partia i Platforma Obywatelska mogą razem wygrać wybory, jeśli będą współdziałać konsekwentnie i nie osłabiać swojego wizeruneku publicznymi sporami.
Wiesław Walendziak tłumaczy malejące poparcie dla PiS tym, że partia ta nie rozwinęła jeszcze szczegółowej dyskusji politycznej z SLD i nie przedstawila jeszcze pozytywnych pomysłów na rządzenie państwem. Wiesław Walendziak zapewnił, że długofalowym celem PiS jest budowanie alternatywy politycznej dla SLD, która byłaby na tyle trwała i wiarygodna, że nie rozpadłaby się wkrótce po wygranych wyborach.