Walczą z podwyżkami i bezrobociem - giną na ulicach
Dla młodych ludzi impulsem do wyjścia na ulice była tragiczna śmierć Mohameda Bouaziziego. W połowie grudnia ub. roku policja skonfiskowała mu wózek z warzywami i owocami. Zdesperowany 26-latek podpalił się przed budynkiem rządowym w Sidi Bouzid.