Walczą o nominację. Ludzie Sikorskiego zamówili sondaż
Rafał Trzaskowski i Radosław Sikorski rywalizują o możliwość kandydowania w wyborach prezydenckich w 2025 roku. Ludzie szefa MSZ zamówili badanie, z którego ma wynikać, iż ma on szansę przekonać do siebie wyborców niezdecydowanych - podaje "Rzeczpospolita".
28.10.2024 | aktual.: 28.10.2024 10:01
Koalicja Obywatelska ma 7 grudnia ogłosić nazwisko swojego kandydata w wyborach prezydenckich. Premier Donald Tusk zapewnił, że on sam nie wystartuje. Odmówił także propozycji ludowców, by obóz rządzący wystawił wspólnego kandydata.
To oznacza, że na giełdzie nazwisk wśród kandydatów KO znalazły się dwie osoby: prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Coraz więcej osób skłania się ku kandydaturze Trzaskowskiego, jednak jak mówią politycy KO w rozmowie z "Rzeczpospolitą", finalna decyzja jeszcze nie zapadła.
Ludzie Sikorskiego zlecili sondaż
"Rz" dotarła do wewnętrznych badań w KO. Latem zlecono sondaż porównujący Trzaskowskiego i Sikorskiego. Wynika z niego, że mają podobną rozpoznawalność, ale badani mają nie mieć ukształtowanej opinii na temat szefa MSZ. To właśnie ma być argument za Sikorskim - jego zwolennicy przekonują, że może on przeciągnąć na swoją stronę wyborców niezdecydowanych, co mogłoby pomóc w drugiej turze.
Uczestnicy badania byli pytani także o kluczowe problemy. Wskazywali na bezpieczeństwo narodowe, imigrację oraz wojnę w Ukrainie. Z badań ma wynikać, że Sikorski jest lepiej oceniany w kwestii bezpieczeństwa (ma przewagę 13 pkt proc. nad Trzaskowskim) oraz migracji i ochrony granic.
Trzaskowskiemu natomiast więcej osób ufa w kwestii ekonomii i kosztów życia. 23 proc. uważa, że poradziłby sobie w tych kwestiach lepiej. W przypadku Sikorskiego wskazało go tylko 8 proc. badanych.
Rozmówcy w KO zaznaczają, że kluczowe będą sondaże przeprowadzone pod koniec listopada.
Czytaj więcej:
Źródło: "Rzeczpospolita"