Tusk ucina spekulacje. Odniósł się do wspólnego kandydata
Donald Tusk jasno wyraził swoje oczekiwania ws. kandydata w wyborach prezydenckich. Skierował też apel do koalicji. "Nie atakujemy swoich w I turze" - napisał.
Donald Tusk napisał, jak widzi strategię koalicji rządzącej w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.
"Wspólna strategia Koalicji 15.X na wybory prezydenckie musi być zbudowana na trzech fundamentach: partie wystawiają najlepszych kandydatów, nie atakujemy swoich w I turze, wszyscy popieramy (jednoznacznie!) tego, kto przejdzie do II tury. Wygrać utrzymując jedność - to nasz cel" - napisał Tusk.
Wcześniej, podczas posiedzenia Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego w Tarnowie Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, "nie będzie bezpieczeństwa państwa polskiego, dopóki nie wyłonimy prezydenta, który nie będzie ani prawicowy, ani lewicowy, ale będzie wspólnotowy".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że potrzeba tu "wspólnego działania partii koalicyjnych". "O to chciałbym poprosić i do tego chciałbym zaprosić naszych partnerów z koalicji rządowej - z Platformy Obywatelskiej, z Koalicji Obywatelskiej, z Polski 2050, z Lewicy, żebyśmy już dzisiaj wspólnie wyłonili kandydata na prezydenta" - oświadczył prezes PSL.
W sobotę RMF FM podało, że władze PO zdecydowały już, iż Rafał Trzaskowski będzie ich kandydatem w nadchodzących wyborach prezydenckich. Marcin Kierwiński w rozmowie z PAP zdementował te informacje, podkreślając brak oficjalnej decyzji w tej sprawie. To w Gliwicach Koalicja Obywatelska ogłosi 7 grudnia kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta - informowała trzy dni temu Wirtualna Polska.
Źródło: X/WP/PAP/RMF FM