Wał nie wytrzymał. Fala dociera do Krzywej
W miejscowości Krzywa w gminie Nowogród Bobrzański doszło do przerwania wału powodziowego. Trwa walka mieszkańców o domy. Burmistrz powiedział, że duży teren nabiera wody.
Krzywa zagrożona
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl
W województwie lubuskim w miejscowości Krzywa niedaleko Nowogrodu Bobrzańskiego woda wdarła się przez wały. - Wał został przerwany. Trzy budynki ochroniliśmy workami, tam jeszcze wody nie ma - relacjonuje burmistrz Nowogrodu Bobrzańskiego. - Duży teren nabiera wody. Mam nadzieję, że za dużo nie wzrośnie - dodał.
W czwartek z samego rana sytuacja na Bobrze w Nowogrodzie Bobrzańskim była stabilna. - Są delikatne spadki poziomu wody. Fala zmierza do Dychowa – informował rzecznik lubuskiej straży pożarnej mł. bryg Arkadiusz Kaniak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fatalne skutki powodzi w Nysie. Nagranie z wnętrza szpitala
- Fala maksymalna na Bobrze przesuwa się w kierunku elektrowni wodnej w Dychowie – powiedział Kaniak. Zgodnie z założeniami Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej do Odry dotrze ok. godz. 11.00-12.00. - Wtedy będziemy mogli mówić, że sytuacja powodziowa na Bobrze została opanowana – dodał.
Rzekę kontroluje około 50 strażaków. Sprawdzają sytuację powodziową. Woda przelała się przez wał w rejonie miejscowości Krzywa. - Są tam cztery domy, z których osoby zostały ewakuowane. Sytuacja jest pod kontrolą – powiedział mł. bryg. Kaniak.
Zaznaczył, że sytuacja na rzece jest stabilna. - Zauważamy delikatne spadki poziomu wody – powiedział.
Nocą nie doszło do uszkodzenia zapory z worków z piaskiem wybudowanej przez mieszkańców i strażaków wzdłuż drogi Cieszów – Krzystkowice.
