"W USA jest wola, by zrealizować plan znoszenia wiz dla Polaków"
Po stronie Stanów Zjednoczonych jest wola, by
zrealizować tzw. mapę drogową, czyli plan posunięć rządów USA i
Polski mających doprowadzić do zniesienie wiz USA dla Polaków -
poinformował minister spraw zagranicznych Adam Daniel Rotfeld po powrocie z USA.
"Mapę drogową" przyjęli w lutym prezydenci Aleksander Kwaśniewski i George Bush.
Według szefa MSZ, Amerykanie, zgodnie z polskimi postulatami, zaczęli wdrażanie "mapy" od najprostszych spraw - z komputerowych baz danych wymazano nazwiska Polaków, którzy dokonali naruszeń amerykańskich przepisów imigracyjnych przed 1989 rokiem.
W tamtym okresie Polacy byli w sytuacji przymusowej i często przedłużali pobyt w USA, nie dlatego, że chcieli naruszać przepisy, ale ze względu na sytuację polityczną w naszym kraju - powiedział Rotfeld na konferencji prasowej.
Poinformował też, że otrzymał "przyrzeczenie", iż w sposób uprzywilejowany przy wyjazdach do USA traktowane będą osoby uczące się i studiujące.
Rozstrzygającym momentem będzie znaczące zmniejszenie odsetka odmów wiz dla Polaków - uważa minister.
Jednak aby to nastąpiło, musi zmniejszyć się liczba obywateli Polski, którzy wbrew przepisom amerykańskim przedłużają swój pobyt w USA bądź podejmują prace bez zezwolenia. Według amerykańskich obliczeń, czyni to 27% wyjeżdżających. Zdaniem Rotfelda, ten wskaźnik jest zawyżony. Postulujemy, by wspólnie z Amerykanami dokonać oceny tego stanu rzeczy - powiedział minister.
Według amerykańskich przepisów, warunkiem zniesienia obowiązku wizowego przez USA wobec danego państwa jest niższy niż 3% odsetek odmów wydania wiz obywatelom tego kraju.