W tych miejscach za rozpalenie grilla grozi mandat. Przeczytaj przed majówką

Co roku o tej porze wraca pytanie, gdzie można grillować. Na długi weekend majowy wielu z nas ma "smaczne" plany. Warto więc zadbać o to, żeby smakiem wiodącym nie była "słona" zapłata. Bo za rozpalenie grilla w miejscu niedozwolonym grozi mandat - nawet do 5 tys. zł.

Czy można dostać mandat za grilla? W niektórych miejscach grozi nam za to nawet 5 tys. złotych
Czy można dostać mandat za grilla? W niektórych miejscach grozi nam za to nawet 5 tys. złotych
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Piotr Kamionka/REPORTER

26.04.2024 | aktual.: 26.04.2024 18:12

Grillowanie to dość niedroga wersja "restauracji na świeżym powietrzu". Ale, do czasu! Jeśli rozstawimy swoje stanowisko i zaczniemy grillować w miejscu, gdzie jest to zabronione, może czekać nas słona kara. Nawet do 5 tys. zł.

W Polsce nie ma ogólnego zakazu na rozpalanie ognisk w ogrodach lub na działkach. Jednak to nie oznacza, że jest całkowicie dozwolone. Warto więc, zwłaszcza przed weekendem majowym, przypomnieć podstawowe kwestie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Barbecue po sąsiedzku

Jak przypomina portal Onet.pl, najczęstszą kwestią sporną jest rozpalanie grilla na balkonie czy tarasie w bloku. Dana spółdzielnia ma prawo wydać zakaz grillowania w takich miejscach, ze względu na ryzyko pożaru. Aczkolwiek czasem przyzwoli na korzystanie z grilla elektrycznego. A to bezpieczna alternatywa.

Grill z daleka od lasu

Pod żadnym pozorem nie możemy grillować w lesie. Nie można tego robić również w odległości mniejszej niż 100 metrów od jego granicy. Za takie zachowanie przewidziano mandat w wysokości nawet 5000 zł.

Wyjątkiem są miejsca wyznaczone przez leśników. One są monitorowane pod kątem zagrożenia pożarowego.

Na plaży nie pogrillujesz

A co z plażą? Tutaj trzeba wczytać się w lokalne przepisy. Niektóre gminy nie zezwalają na taką aktywność na swoim terenie, a inne tak. Ponadto dym i zapach unoszący się nad grillem może przeszkadzać innym wypoczywającym osobom.

Jeśli więc zaczniemy smażyć kiełbaski na zatłoczonej plaży, to musimy liczyć się z możliwą interwencją straży miejskiej.

Przed zaplanowaniem majówkowego barbecue sprawdźmy, czy na danym terenie są miejsca do tego przeznaczone. I pamiętajmy, że o ile samo grillowanie na własnej działce, czy w ogrodzie albo w bezpiecznym plenerze nie jest wykroczeniem, to jednak jeśli ogień wymknie się spod kontroli i spowoduje pożar, musimy liczyć się z konsekwencjami prawnymi.

Źródło: Onet/Infor/WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)