W Sejmie o polskim udziale w operacji afgańskiej
Jeśli XXI wiek ma być wiekiem pokoju i bezpieczeństwa, wszystkie narody muszą wydać wojnę terroryzmowi - oświadczył w czwartek w Sejmie premier Leszek Miller.
29.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Szef rządu przedstawił informację w związku z decyzją o użyciu Polskiego Kontyngentu Wojskowego w składzie sił sojuszniczych w operacji "Trwała wolność" w Afganistanie, Tadżykistanie i Uzbekistanie oraz na Morzu Arabskim i Oceanie Indyjskim.
W ocenie premiera, udział polskich żołnierzy w operacji w Afganistanie to wyraz solidarności i wywiązanie się z sojuszniczych zobowiązań wynikających z Traktatu Waszyngtońskiego.
Polakom obca jest filozofia "nie będziemy umierać za Gdańsk", bo sami doświadczyliśmy goryczy takiego właśnie postępowania od innych - powiedział Miller.
Zapewnił, że Polska nie jest obiektem ataku terrorystycznego, ale - jak mówił - nie można tego wykluczyć w przyszłości. Nie mogąc sami zapobiec zagrożeniom, musimy ściśle wiązać się z sojusznikami licząc tym samym na ich pomoc w sytuacji bezpośredniego zagrożenia naszego kraju - podkreślił.
Premier zapowiedział, że Polska będzie kontynuowała działania polityczne w koalicji antyterrorystycznej. Ocenił, że większość społeczeństwa polskiego wspiera działania militarne przeciwko terrorystom w Afganistanie.
To bardzo ważne wsparcie. Pokazuje ono światu, że także dziś bezpieczeństwo własne dostrzegamy w bezpieczeństwie innych, czego wyrazem była piękna zasada naszych przodków poświęcających się "za naszą i waszą wolność - mówił szef rządu.
Miller przyznał, że wysłanie polskich wojsk do Afganistanu wiąże się z koniecznymi wydatkami ok. 30 mln zł. Przyznał, że w dzisiejszej krytycznej sytuacji budżetowej to decyzja trudna.
Podejmujemy ją w warunkach, kiedy możemy mieć trudności w realizacji wszystkich celów NATO dotyczących wyposażenia sił zbrojnych w nowoczesną broń - podkreślił. Udział wojsk polskich będzie zapewnieniem, że wypełnimy nasze zobowiązania - powiedział premier.
W sejmowej dyskusji nad informacją rządu o użyciu polskich sił zbrojnych w operacji antyterrorystycznej tylko Liga Polskich Rodzin opowiedziała się przeciw jej przyjęciu. Głosowanie na ten temat w Sejmie w czwartek wieczorem.
(mag)