W Rzymie włosko-polski szczyt międzyrządowy
Od spotkania premierów Polski i Włoch, Donalda Tuska i Mario Montiego, rozpoczął się w Rzymie drugi polsko-włoski szczyt międzyrządowy, który zdominują kwestie UE oraz dwustronnej współpracy.
29.05.2012 | aktual.: 29.05.2012 12:22
Polski premier będzie rozmawiał z szefem włoskiego rządu m.in. o współpracy handlowej i inwestycyjnej, sytuacji w strefie euro oraz rozpoczynających się za 10 dni piłkarskich mistrzostwach Europy, Euro 2012.
W międzyrządowych konsultacjach biorą udział ministrowie: obrony narodowej - Tomasz Siemoniak, spraw zagranicznych - Radosław Sikorski, kultury - Bogdan Zdrojewski, rolnictwa - Marek Sawicki i transportu - Sławomir Nowak. W trakcie dwustronnych spotkań szefowie resortów poruszą ze swoimi włoskimi odpowiednikami najważniejsze kwestie w obszarach działań swoich ministerstw.
Wspólna konferencja prasowa premierów Polski i Włoch zaplanowana jest na godz. 14.
Tusk i Monti w połowie stycznia zapowiedzieli na 29 maja szczyt międzyrządowy we włoskiej stolicy. Szef polskiego rządu mówił wówczas w Wiecznym Mieście, że doskonała współpraca polsko-włoska i zbieżność stanowisk w kluczowych kwestiach dotyczących Europy i kryzysu może stanowić istotne uzupełnienie francusko-niemieckiej osi, jaka wytworzyła się w UE. Tusk zapewniał także, że polsko-włoska przyjaźń nie jest politycznym sloganem, ale rzeczywistością.
Z kolei włoski premier w połowie stycznia ocenił, że w ostatnich latach umocniła się polsko-włoska współpraca. Wskazywał, że priorytetem Polski i Włoch jest dążenie do wzrostu gospodarczego, którego - według niego - nie można tracić z oczu, przy rozwiązywaniu kryzysu finansowego.
W przeddzień szczytu Donald Tusk powiedział dziennikarzom w Rzymie, że relacje polsko-włoskie są bardzo dobre i "zostały wyniesione na poziom ponadstandardowy", czyli konsultacji międzyrządowych.
- Mamy podobne poglądy, jeśli chodzi o przyszły europejski budżet, mówimy solidarnie o tym, że Europie potrzebny jest duży budżet i potrzebna jest polityka spójności - oświadczył polski premier. Przypomniał, że oba rządy są współautorami europejskiej agendy wzrostu i - jak przyznał - "jej bardzo zdeterminowanymi promotorami".
- Bardzo ceniona dzisiaj w Europie aktywność pana premiera Montiego, dobra pozycja Polski dają podstawy do wysokiej oceny wpływu Rzymu i Warszawy na to, co się dzieje w Europie wtedy, kiedy ze sobą dobrze współpracujemy - powiedział Tusk.
- Obaj z premierem Montim dobrze rozumiemy, że równowaga polityczna w Unii Europejskiej musi wynikać także z aktywności i znaczenia polityki Rzymu i Warszawy w Europie - zauważył szef polskiego rządu na konferencji prasowej tuż po meczu piłkarskim reprezentacji parlamentarzystów obu krajów w Rzymie, wygranym przez Polaków 7:2.
Odnosząc się do tego meczu, premier powiedział, że szczyt międzyrządowy będzie się tym od niego różnił, że "nikt tam nie ma zamiaru nikogo pokonywać".
W styczniu, a więc dwa miesiące po powołaniu rządu ekspertów Mario Montiego, premierzy Polski i Włoch zapewniali po swym pierwszym spotkaniu w Rzymie, że mają wspólny punkt widzenia na wiele kwestii dotyczących rozwiązania obecnego kryzysu i polityki UE.
Tusk powiedział wówczas: jestem przekonany, że tak dobra współpraca między Rzymem a Warszawą będzie świetnym uzupełnieniem dla politycznych inicjatyw Paryża i Berlina w czasie, kiedy pracujemy wspólnie nad nowymi regułami postępowania w Unii Europejskiej.
Jak zapowiedziano, wtorkowe rozmowy w reprezentacyjnej rządowej rezydencji Villa Madama będą dotyczyć przede wszystkim kwestii unijnych i dwustronnej współpracy.
Spotkanie odbędzie się też w perspektywie kolejnego szczytu UE w czerwcu. Kulminacją konsultacji, jakie Mario Monti będzie przed nim prowadził, będzie przygotowywane z jego inicjatywy w Rzymie czterostronne spotkanie z udziałem kanclerz Niemiec Angeli Merkel, prezydenta Francji Francois Hollande'a i premiera Hiszpanii Mariano Rajoya.