Cofka na Bałtyku. Na nagraniach widać efekty zjawiska

Silny wiatr i sztorm na Bałtyku spowodowały cofkę na bulwarach portowych w Ustce i Mrzeżynie. Poziom wód opada, ale strażacy wciąż czuwają nad sytuacją.

Cofka w Mrzeżynie
Cofka w Mrzeżynie
Źródło zdjęć: © Adam Matusiak, Marzena Domaradzka
oprac. PAB

W wyniku sztormu na Bałtyku oraz silnego wiatru z północy i północnego zachodu w kilku nadmorskich miejscowościach doszło do cofki. Zjawisko to podmyło m.in. porty w Ustce i Mrzeżynie.

W Ustce, jak informuje kpt. Piotr Basarab, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Słupsku, poziom wody w porcie wynosił w sobotę 620 cm, a w niedzielę spadł do 597 cm. - Wiatr słabnie i poziom wody też opada. Sytuacja w porcie nie wymagała naszej interwencji - powiedział Basarab w rozmowie z PAP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Śmiertelne potrącenie 14-latka. Kwiaty i znicze w miejscu wypadku na warszawskiej Woli

Ostrzeżenia meteorologiczne

Na całym wybrzeżu Bałtyku, w tym na Mierzei Wiślanej i Zalewie Wiślanym obowiązuje ostrzeżenie trzeciego stopnia przed wezbraniem wód. Synoptycy przewidują wzrosty poziomów wody powyżej stanów ostrzegawczych, a lokalnie nawet alarmowych. Ostrzeżenia będą obowiązywać w niedzielę do godz. 23.

W Mrzeżynie, jak podaje serwis Visitmrzezyno w mediach społecznościowych, również odnotowano cofkę. Poziom wody w Bałtyku opada, a wiatr słabnie, co daje nadzieję na poprawę sytuacji.

Działania strażaków

Strażacy musieli interweniować w Rowach, gdzie otoczyli rękawami nieruchomość zagrożoną zalaniem przez cofającą się wodę z Bałtyku. Na szczęście, dzięki ich działaniom, udało się zapobiec większym szkodom.

Zjawisko cofki jest efektem wysokiego napełnienia Bałtyku oraz niekorzystnych warunków meteorologicznych.

straż pożarnamorze bałtyckiecofka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (15)