Tam znowu pójdą do urn. Żółta kartka dla Fijołka?
Mieszkańcy Rzeszowa ponownie pójdą do urn 21 kwietnia. W pierwszej turze nie zdecydowali ostatecznie, kto zostanie prezydentem miasta. W dogrywce spotkają się urzędujący prezydent Konrad Fijołek i Jacek Strojny.
07.04.2024 | aktual.: 08.04.2024 00:15
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
- W moim przypadku rządziłem tylko pół kadencji w strasznie trudnym czasie: pandemia, Polski Ład zabierający nam pieniądze, wojna dotykająca nas szczególnie w tym regionie, inflacja, kryzys energetyczny, biorąc to wszystko pod uwagę, to bardzo się cieszę, że jest to 45 proc. i ogromna szansa na zwycięstwo w drugiej turze – powiedział po ogłoszeniu wyborów Konrad Fijołek.
- Od samego początku jest to walka Dawida z Goliatem – stwierdził natomiast Strojny. Zapewnił, że w drugiej turze, podobnie jak w pierwszej, postawi "na przekaz merytoryczny, na dyskusję o tym, jaki Rzeszów powinien być w najbliższej przyszłości, w kolejnych latach". Podkreślił, że osiągnięty przez niego wynik jest "niesamowitym zwycięstwem społeczeństwa obywatelskiego", ale zastrzegł, że należy poczekać na wyniki oficjalne.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Konrad Fijołek z KWW Konrada Fijołka Rozwój Rzeszowa - 45,1 proc.
- Jacek Strojny z KW Stowarzyszenie Razem dla Rzeszowa - 18,6 proc.
- Waldemar Szumny z KW Prawo i Sprawiedliwość - 17,9 proc.
- Karolina Pikuła z KW Konfederacja i Bezpartyjni Samorządowcy - 7,4 proc.
- Adam Dziedzic z KWW Porozumienie Służy Ludziom - Trzecia Droga - 9,7 proc.
- Janusz Niemier z KWW Ruch Obrony Polski - 1,3 proc.