W Polskę uderzy śnieżyca. Ostre zawieje nadejdą w Mikołajki

- Dla wielu osób będzie to dobra wiadomość, na Mikołajki będzie biało. Sypać może w całym kraju, a miejscami dość intensywnie - mówi WP synoptyk Karol Wójcik. - Opady śniegu wkroczą do Polski od zachodu już w piątkowy poranek. Następnie front niżowy będzie przemieszczał się na wschód. To jednak nie wszystko. Zmianie pogody będzie towarzyszył porywisty wiatr - opisuje.

Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na POGODA.WP.PL.

Lokalnie wiatr wiać może w piątek, czy w sobotę z prędkością dochodzącą do nawet 100 km/h. Jednak niż przyniesie przede wszystkim intensywne opady. - Najsilniej powieje w rejonach górskich i podgórskich oraz w strefie gmin nadmorskich oraz na Bałtyku, gdzie zdarzy się sztormowa pogoda - opisuje Wójcik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Meteorolog ostrzega także, że obecne wyliczenia modeli pokazują, że śnieżyca może być intensywna, szczególnie na zachodzie kraju. - Śnieg w połączeniu z wiatrem może powodować zawieje i zamiecie śnieżne. Oznacza to, że lokalnie mogą występować dość duże utrudnienia na drogach - zaznacza.

Synoptycy IMGW prognozują, że do piątkowego wieczora strefa opadów przemieści się do centrum i na wschód. W tym samym czasie na zachód wraz z ociepleniem dotrą opady deszczu ze śniegiem. Opady śniegu prawdopodobnie utrzymają się przez cały weekend, szczególnie w południowo-wschodniej części kraju.

Na południu i południowym wschodzie meterorolodzy prognozują nawet 10-15 centymetrów białego puchu, a w górach powyżej pół metra. Chociaż śnieg nie utrzyma się długo, to wszystko może zmienić się w okolicach 11-12 grudnia. Wtedy w Polsce pojawi się całodobowy mróz, który utrzyma się przez około pięć dni.

- Niestety w prognozach widać też ocieplenie, które pojawi się około 20 grudnia. Na ten moment nie ma nadziei na białe święta. Pamiętajmy jednak, że to wstępne modele i mogą się jeszcze zmienić - podsumowuje synoptyk.

Joanna Zajchowska, dziennikarka Wirtualnej Polski