W Polsce pojawiło się nowe zagrożenie
W Polsce jest bezpiecznie, ale pojawiły się jednak nowe zagrożenia, np. cudzoziemcy specjalizujący się w produkcji narkotyków. Nadal istnieje problem przestępczości zorganizowanej, choć ma ona inny charakter niż w latach 90. - wynika z raportu MSWiA za 2010 rok.
12.07.2011 | aktual.: 12.07.2011 13:27
Doroczny raport resortu spraw wewnętrznych i administracji nie został jeszcze upubliczniony; wkrótce ma zostać przekazany najważniejszym osobom w państwie. Jak ujawnił wiceszef MSWiA Adam Rapacki, zebrane w nim zostały dane od wszystkich instytucji, które zajmują się "szeroko rozumianym bezpieczeństwem i porządkiem począwszy np. od straży leśnych i gminnych przez służby policyjne, aż po instytucje reagujące na zagrożenia związane z kryzysami czy terroryzmem".
Jednym z zagadnień, poruszonych w tym dokumencie jest przestępczość, w tym działalność grup przestępczych. - Przestępczość zorganizowana jest zjawiskiem towarzyszącym współczesnym pokoleniom. Jest ona inna niż przed dziesięciu laty. Zdecydowanie lepiej to kontrolujemy. Dostrzegamy różnice między tym, co się działo w latach 90. - gdzie nie było tygodnia bez jakiejś strzelaniny, wysadzenia samochodu czy wymuszenia okupu. Teraz ta skala jest zdecydowanie mniejsza - ocenił wiceszef MSWiA.
Jak dodał w ostatnim czasie pojawiają się jednak nowe zagrożenia. - Mamy Wietnamczyków, którzy zaczęli zajmować się przestępczością narkotykową, m.in. konopiami, ale nie tylko. Oni patrzą, gdzie jest biznes i zajmują się tego typu działalnością. Jak się okaże, że uprawa konopi nie jest opłacalna, to wejdą w inny obszar - powiedział Rapacki.
Innym zagadnieniem poruszanym w raporcie są dopalacze. - Do niedawna mieliśmy z nimi duży problem, dzisiaj jest on zdecydowanie mniejszy. Udało nam się, poprzez rozwiązania administracyjne, ograniczyć zjawisko dostępności dopalaczy na rynku. To też jest rozwiązanie, którym się chwalimy w Unii Europejskiej - mówił Rapacki.
Dodał, że MSWiA przygotowało pięcioletni program dot. przeciwdziałania i zwalczania przestępczości zorganizowanej. - Zawiera on wiele elementów w zakresie usprawnienia funkcjonowania służb i instytucji zajmujących się tym zjawiskiem i propozycji rozwiązań praktycznych i organizacyjnych. Dużo miejsca poświęcamy na alternatywne podejście do przestępczości zorganizowanej oraz skuteczny system pozbawiania sprawców przestępstw korzyści, które osiągnęli w wyniku swojej działalności - mówił wiceszef MSWiA.
Rapacki, który odpowiada za służby mundurowe podległe MSWiA, powiedział, że zaleca szefom tych służb, aby zwrócili oni większą uwagę na działalność przestępczą Polaków przebywających za granicami kraju. - To, że z Polski wyjechało wielu złodziei samochodów i spadła przestępczość samochodowa, z jednej strony cieszy, ale z drugiej powinniśmy tych złodziei wspólnie z policjami innych państw ścigać - powiedział Rapacki.
W raporcie ujęto także problem drobnej przestępczości. - Ta przestępczość utrzymuje się mniej więcej na porównywalnym poziomie. Jest nieznaczny wzrost w stwierdzonych przestępstwach przeciwko mieniu - poinformował Rapacki.
Zaznaczył, że "sporo" jest także przestępstw związanych z wykorzystaniem internetu; głównie oszustw i wyłudzeń. - Dzisiaj popełnienie takiego przestępstwa z wykorzystaniem wysokich technologii daje możliwość szybkiego okradzenia obywateli, instytucji finansowych itp. Jest to przestępczość dynamicznie rozwijająca się i wymagająca szybkiej reakcji ze strony organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości. Dodał, że nad takimi sprawami pracują polscy policjanci, również we współpracy z Europolem i innymi zagranicznymi partnerami.
- Raport jest optymistyczny, jeśli chodzi o bezpieczeństwo na drogach w 2010 roku, natomiast pierwsze półrocze 2011 roku pod tym względem jest gorsze. Wzrosła liczba zabitych na drogach, robimy analizę przyczyn i zaproponujemy konkretne rozwiązania. Część przyczyn jest niezależnych od nas, ale jest kilka błędów zawinionych m.in. na etapie legislacji i organizacyjnym - powiedział Rapacki.