PolskaW ostatnich dniach urzędowania zadbał o swoją posiadłość

W ostatnich dniach urzędowania zadbał o swoją posiadłość

Były minister ochrony środowiska Jan Szyszko z PiS w ostatnich dniach urzędowania zatroszczył się o Tuczno, gdzie ma 170 ha posiadłości i prywatny ośrodek badawczy, ujawnia "Dziennik".

18.03.2008 | aktual.: 18.03.2008 05:41

Podległy Szyszce Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska (NFOŚiGW) przekazał na inwestycje w gminie ponad 2,3 mln zł. To prywata za publiczne pieniądze - komentuje wiceszef sejmowej komisji ochrony środowiska Stanisław Żelichowski z PSL.

Wątpliwości budzi zwłaszcza ponad 1,3 mln zł na budowę w Nadleśnictwie Tuczno wieży laboratorium do monitoringu wielkości emisji CO2 w lasach. Aby badać emisję dwutlenku węgla w Polsce, trzeba stworzyć sieć wielu tysięcy takich wież w wyznaczonych miejscach, a nie postawionych przypadkowo gdzieś w Tucznie koło Piły - twierdzi Żelichowski, też były minister środowiska i leśnik z wykształcenia.

Przyznanie dotacji gminie Tuczno nie dziwi członka rady nadzorczej NFOŚiGW Krzysztofa Masiuka, który zasiadał w niej także w okresie kierowania resortem przez Szyszkę. Za poprzedniego ministra przewodniczący rady nadzorczej był narzędziem w rękach prezesa NFOŚiGW, a ten w rękach ministra - ujawnia kulisy podejmowania decyzji. Wszystko odbywało się zgodne z literą prawa, ale z pewnością jest to moralnie naganne i tak nie powinno być - stwierdza. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
budżetpisziemia
Zobacz także
Komentarze (0)