Zażalenie na areszt Volodymyra Z. w piątek. Obrona nie odpuszcza

W piątek zostanie złożone zażalenie na decyzję o tymczasowym areszcie dla Volodymyra Z., podejrzanego o wysadzenie gazociągu Nord Stream – poinformował jego obrońca mec. Tymoteusz Paprocki.

..
Źródło zdjęć: © East News, Getty Images
Kamila Gurgul
oprac.  Kamila Gurgul

Co musisz wiedzieć?

Podpalił stację paliw. Nagranie z Wrocławia

W piątek obrona Volodymyra Z. planuje złożyć zażalenie na postanowienie o tymczasowym areszcie na 7 dni. Jak przekazał mecenas Tymoteusz Paprocki, jego klient jest podejrzany o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream. W środę Sąd Okręgowy w Warszawie przychylił się do wniosku prokuratury o zastosowanie tymczasowego aresztowania wobec Volodymyra Z. na okres tygodnia.

Obrońca poinformował, że prawdopodobnie na poniedziałek sąd wyznaczy kolejne posiedzenie aresztowe. Volodymyr Z. jest poszukiwany na podstawie europejskiego nakazu aresztowania wydanego przez Federalny Trybunał Sprawiedliwości w Karlsruhe. Zarzuty dotyczą sabotażu konstytucyjnego, zniszczenia mienia oraz uszkodzenia rurociągu Nord Stream 2.

- Obecnie Volodymyr Z. przebywa w Areszcie Śledczym w Warszawie, zaś obrona w piątek w godzinach porannych złoży zażalenie na środowe postanowienie o tymczasowym areszcie na okres 7 dni. W ten sposób mój klient pokazuje, że nie zgadza się z decyzją sądu, pomimo tego, iż Sąd Apelacyjny nie zdąży rozpatrzyć zażalenia do dnia 7 października - poinformował adwokat.

Mecenas Paprocki dodał, że jeśli prokuratura wystąpi o przedłużenie aresztu, obrona będzie wnioskować o zastosowanie nieizolacyjnych środków zapobiegawczych, w tym poręczenia majątkowego, by Volodymyr Z. mógł odpowiadać z wolnej stopy.

- Mój Klient nie opuszczał terytorium Polski. Informacje o jego wyjeździe na Ukrainę nie znajdują potwierdzenia w dokumentacji dotyczącej jego pobytu. Volodymyr Z. prowadził w Polsce działalność gospodarczą w zakresie montażu i serwisu instalacji wentylacyjnych oraz klimatyzacyjnych. Przebywał w Polsce legalnie. Posiadał zalegalizowany pobyt czasowy oraz kartę pobytu. Przyjechał wraz z rodziną w 2022 roku, jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie. Prowadził własną działalność gospodarczą i mieszkał w Pruszkowie pod Warszawą - przekazał mec. Paprocki.

Adwokat przypomniał, że zatrzymanie Volodymyra Z. nastąpiło we wtorek w miejscu zamieszkania i przebiegło spokojnie. - Volodymyr Z. dobrowolnie oddał się do dyspozycji organów ścigania - podkreślił mec. Paprocki.

- Europejski nakaz aresztowania był dotychczas w Polsce stosowany wobec ludzi podejrzanych o takie przestępstwa jak zabójstwa, handel ludźmi, narkotykami i kradzionymi samochodami, dlatego ta procedura jest taka prosta i szybka. Nigdy natomiast nie było to wykorzystane do takiej sprawy jak ta - podkreślił swoim oświadczeniu mec. Paprocki.

Obrońca zaznaczył, że jego klient miał świadomość istnienia nakazu, ale nie ukrywał się i nie opuszczał miejsca zamieszkania. - Nie znam przyczyn, dla których organy polskie zdecydowały się na zatrzymanie mojego klienta dopiero we wrześniu 2025 r., skoro ENA został wydany już w czerwcu 2024 r.- zaznaczył obrońca Volodymyra Z.

Mecenas Paprocki zwrócił uwagę, że w nakazie "wystawionym przez stronę niemiecką wskazane są błędne dane osobowe mojego klienta tj. błędny zapis imienia i nazwiska".

W mediach Volodymyr Z. pojawia się także jako Wołodymyr Ż. Adwokat podkreślił, że jego klient przez większość czasu przebywał w Polsce, w znanym organom śledczym miejscu zamieszkania. - Faktem jest, że w dniu dokonania w jego domu przeszukania, które odbyło się rok temu, nie było go w domu. Jednak miał pełną świadomość o tych czynnościach, mimo tego nie podjął żadnych działań, które miałyby na celu ukrywanie się przed polskimi organami - stwierdził mec. Paprocki.

Wysadzenie Nord Stream

Do zniszczenia trzech z czterech nitek Nord Stream 1 i Nord Stream 2, które służyły do transportu gazu ziemnego z Rosji do Niemiec, doszło 26 września 2022 r. Według niemieckiej prokuratury sprawcy skorzystali z jachtu wypożyczonego w Rostocku, używając fałszywych dokumentów i pośredników. Śledczy ustalili, że nurkowie przymocowali do rurociągów co najmniej cztery ładunki wybuchowe, a po akcji zostali przewiezieni do Ukrainy.

Wybrane dla Ciebie

Kolejna reakcja na tekst WP. Interweniuje Rzecznik Praw Obywatelskich
Kolejna reakcja na tekst WP. Interweniuje Rzecznik Praw Obywatelskich
Największy taki atak od początku wojny. Celem infrastruktura gazowa
Największy taki atak od początku wojny. Celem infrastruktura gazowa
US Army zwiększa siły wokół Wenezueli. Czy możliwa jest operacja zajęcia terytorium?
US Army zwiększa siły wokół Wenezueli. Czy możliwa jest operacja zajęcia terytorium?
Kaczyński ostro o decyzji Żurka. "To złamanie Konstytucji"
Kaczyński ostro o decyzji Żurka. "To złamanie Konstytucji"
Media: Wielka Brytania wspiera Ukrainę w atakach na terenie Rosji
Media: Wielka Brytania wspiera Ukrainę w atakach na terenie Rosji
Kancelaria Nawrockiego odpowiada ws. ułaskawień. Jest komunikat
Kancelaria Nawrockiego odpowiada ws. ułaskawień. Jest komunikat
Policja nasłana na dziennikarzy WP. RPO interweniuje
Policja nasłana na dziennikarzy WP. RPO interweniuje
Tajemnicze drony nad Monachium. Służby nadal bez odpowiedzi
Tajemnicze drony nad Monachium. Służby nadal bez odpowiedzi
Kłopoty w Kościele Starokatolickim. Duchowny podejrzany o handel żywnością z darów
Kłopoty w Kościele Starokatolickim. Duchowny podejrzany o handel żywnością z darów
Drony uderzyły w Rosji. Dym nad rafinerią
Drony uderzyły w Rosji. Dym nad rafinerią
15 dronów nad poligonem w Belgii. Trwa sprawdzanie incydentu
15 dronów nad poligonem w Belgii. Trwa sprawdzanie incydentu
Jednoznaczności w kwestii Gazy nie będzie. Polska dyplomacja musi zachować ostrożność [OPINIA]
Jednoznaczności w kwestii Gazy nie będzie. Polska dyplomacja musi zachować ostrożność [OPINIA]