Białorusin i Polak wzięli zakładnika. Aresztowani za porwanie
Policja zatrzymała dwóch mężczyzn podejrzanych o porwanie i przetrzymywanie mieszkańca województwa łódzkiego. Obywatel Polski i Białorusin pozbawili go wolności w celu wymuszenia okupu. Aresztowanym grozi do 25 lat więzienia.
Co musisz wiedzieć?
- Policjanci z Zakopanego zatrzymali 36-letniego Białorusina i 30-letniego Polaka, którzy porwali 24-latka z województwa łódzkiego i przetrzymywali go jako zakładnika.
- Sprawcy żądali od rodziny porwanego zwrotu długu, znęcali się nad nim, głodzili, kneblowali i przewozili w bagażniku.
- Sąd zastosował wobec podejrzanych tymczasowy areszt na 3 miesiące; grozi im do 25 lat pozbawienia wolności.
Tatrzańscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o porwanie i bezprawne przetrzymywanie młodego mężczyzny z województwa łódzkiego. Wcześniej funkcjonariusze z województwa łódzkiego zgłosili porwanie 24-latka, który mógł być przetrzymywany na terenie Zakopanego. Sprawcy żądali zwrotu wierzytelności w zamian za uwolnienie zakładnika.
Podpalił stację paliw. Nagranie z Wrocławia
Jak przebiegała akcja uwolnienia zakładnika?
W działania zaangażowano wielu funkcjonariuszy z Zakopanego i Małopolski. Przełom nastąpił, gdy policjanci ustalili pojazd, którym przewożono zakładnika. Gdy auto zatrzymało się przed sklepem w Kościelisku, policjanci przeprowadzili dynamiczne zatrzymanie. W pojeździe znajdował się 36-letni obywatel Białorusi, 30-letni mieszkaniec powiatu tatrzańskiego oraz poszukiwany 24-latek.
Jak podaje komunikat zakopiańskiej komendy policji, mundurowi uwolnili zakładnika, a jego oprawców zatrzymali. Dalsze czynności w sprawie realizowane były przy udziale i pod nadzorem zakopiańskiej prokuratury.
Jakie zarzuty usłyszeli sprawcy porwania zakładnika?
Śledczy ustalili, że zakładnik był przetrzymywany od 25 września i przewożony w różne miejsca. Sprawcy żądali od rodziny pieniędzy, które miały być zwrotem zaciągniętego przez niego długu. W tym czasie znęcali się nad porwanym, głodzili go, kneblowali, przetrzymywali w piwnicy i przewozili w bagażniku. W samochodzie policjanci znaleźli substancje zabronione, rozcięte plastikowe opaski zaciskowe oraz przedmiot przypominający broń palną.
Przeczytaj również: Zagadkowa zbrodnia sprzed lat. Zabójca Doroty Wdowczyk wciąż na wolności
Podejrzani usłyszeli już zarzuty. Za wzięcie zakładnika i przetrzymywanie go ze szczególnym udręczeniem, zmuszanie go do określonego zachowania oraz spowodowanie uszczerbku na zdrowiu grozi im do 25 lat pozbawienia wolności. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury i zastosował wobec mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
Źródło: KPP Zakopane