PolskaW niedzielę rano zawyją syreny alarmowe w całej Polsce. Nie ma to związku z wojną

W niedzielę rano zawyją syreny alarmowe w całej Polsce. Nie ma to związku z wojną

W niedzielę rano na terenie każdego województwa zawyją systemy alarmowe. Nie ma to jednak związku z wojną w Ukrainie. Jest to "akcja w hołdzie Ofiarom Katastrofy Smoleńskiej". Ten pomysł skrytykowało wiele osób. Z informacji Wirtualnej Polski wynika również, że nie wszystkim w obozie władzy spodobała się decyzja o uruchomieniu syren.

W niedzielę zawyją syreny
W niedzielę zawyją syreny
Źródło zdjęć: © East News | Stanislaw Bielski/REPORTER
Sylwia Bagińska

09.04.2022 | aktual.: 09.04.2022 13:46

Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przekazał w mediach społecznościowych, że w niedzielę 10 kwietnia o 8:41 zawyją syreny alarmowe w całej Polsce w hołdzie ofiarom katastrofy smoleńskiej.

"Pamiętamy o tych, którzy 12 lat temu, chcąc upamiętnić poległych w Katyniu, sami zapłacili najwyższą cenę" - napisał Mariusz Kamiński.

Wirtualna Polska dowiedziała się nieoficjalnie, że decyzja ws. syren została podjęta nie przez MSWiA, a na wyższym szczeblu. Resort Mariusza Kamińskiego ma być tylko wykonawcą polecenia. Nasi rozmówcy sugerują, że decyzja zapadła w Kancelarii Premiera.

Syreny alarmowe w całej Polsce. Zawyją w niedzielę o 8:41

W komunikacie MSWiA przypomniano, że 10 kwietnia 2010 roku w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem w Rosji zginęło 96 osób, w tym prezydent m.in. prezydent Lech Kaczyński wraz z żoną oraz wysocy rangą urzędnicy państwowi, dowódcy Wojska Polskiego, a także ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski.

W tym czasie delegacja z Polski udawała się na uroczystość z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.

Dlaczego zawyją syreny? MSWiA wyjaśnia

"Zadanie polegające na ostrzeganiu i alarmowaniu ludności jest wykonywane przez każdego szefa obrony cywilnej na administrowanym przez niego terenie" - przekazało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracyjnych.

Resort wyjaśnił, że "na szczeblu wojewódzkim jest nim wojewoda, w powiecie starosta, w mieście prezydent lub burmistrz, natomiast w gminie wójt".

"10 kwietnia br. o godz. 8:41, zgodnie z przepisami zostanie uruchomiony ciągły dźwięk syren" - przekazano w komunikacie. W związku z tym mieszkańcy nie powinni podejmować żadnych czynności.

Syreny w Polsce. Pomysł krytykowany

W sieci wiele osób skrytykowało pomysł włączenia syren w tym okresie. Ma to związek z traumą uchodźców wojennych z Ukrainy, którzy aktualnie przebywają w naszym kraju.

Dźwięk syren skojarzy się im z pobytem w ojczyźnie, gdzie wybuchła wojna i tak ostrzegano przed rosyjskim atakiem.

Przypomnijmy, że w lutym nie zdecydowano się na użycie syren alarmowych w hołdzie dla funkcjonariuszki Służby Więziennej, która została zamordowana w pracy. Michał Michał Woś, wiceminister sprawiedliwości, tłumaczył to wtedy trwającą wojną w Ukrainie.

Przeczytaj też:

Źródło: WP, MSWiA, Twitter

Źródło artykułu:WP Wiadomości
syreny alarmoweniedzielakatastrofa smoleńska
Wybrane dla Ciebie