Trwa ładowanie...

W Moskwie drony nie polecą. Kuriozalne tłumaczenie władz

Władze Rosji podjęły decyzję o zakazie używania dronów cywilnych. Rozpoczęły również intensywne prace nad aktualizacją systemów ostrzegawczych. Działania mają związek z serią uderzeń UAV na rosyjskie obiekty oraz z podejrzeniem zamachu na Władimira Putina.

Pożar w rafinerii ropy naftowej w Rosji, w południowej osadzie Ilski w regionie Krasnodaru, po ataku dronaPożar w rafinerii ropy naftowej w Rosji, w południowej osadzie Ilski w regionie Krasnodaru, po ataku dronaŹródło: PAP, fot: Krasnodar region governor's press service
d1bdq44
d1bdq44

Jak podaje "The Jerusalem Post", w rosyjskich mediach próżno można szukać wzmianek na temat ataków dronów, jakie miały mieć miejsce w Rosji. Choć władze wprowadzają różnego rodzaju środki bezpieczeństwa, wszystko tłumaczą sytuacjami kryzysowymi, takimi jak powodzie.

Drony już nie polecą

Decyzja o zakazie korzystania z dronów została ogłoszona w środę. Wyjątek mają stanowić te, które należą do państwa.

- Podjęliśmy decyzję o wprowadzeniu od dziś zakazu startu bezzałogowych statków powietrznych w mieście Moskwa, z wyjątkiem UAV używanych na mocy decyzji organów państwowych - oświadczył mer Moskwy Siergiej Sobianin na swoim Telegramie. - Decyzja została podjęta, aby zapobiec nieuprawnionemu użyciu UAV, które mogłoby utrudnić pracę organów ścigania - dodał.

d1bdq44

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: Zostali sami na polu walki. Nagle pojawił się pilot Mi-8

Nie tylko Moskwa

Podobne decyzje zostały podjęte nie tylko w stolicy Rosji. Gubernator obwodu petersburskiego Aleksandr Drozdenko nie tylko zakazał użycia dronów, ale też zapewnił, że odpowiednie jednostki zostaną wyposażone w sprzęt wymuszający lądowanie dronów.

Z kolei gubernator obwodu pskowskiego podpisał dekret o zakazie korzystania z dronów, który ma zacząć obowiązywać od piątku.

Zamach na życie Putina?

Jak podaje dalej "The Jerusalem Post", Rosja zaczęła wprowadzać ograniczenia dla UAV, po rzekomej próbie zamachu na rosyjskiego prezydenta. Jeden z dronów miał uderzyć w Kreml. Moskwa oskarża o atak Ukrainę, ta jednak nie przyznaje się do takiego działania. Według raportu Bilda Ukraina próbowała zorganizować atak na życie Putina, jednak dron rozbił się w parku przemysłowym pod Moskwą. Z kolei w środę wieczorem doszło do pożaru rafinerii ropy naftowej na południu Rosji, który także miał być efektem ataku za pomocą drona.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1bdq44
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Paweł Kapusta - Redaktor naczelny WP
Paweł KapustaRedaktor Naczelny WP
d1bdq44
Więcej tematów