W lutym nawet 100 tys. zakażeń dziennie. Niedzielski ostrzega
- Ostatnie dwa dni śmiało możemy nazwać eksplozją epidemii. Dzisiejszy wynik, który będzie raportowany jutro, to też na pewno będzie powyżej 30 tys. zakażeń - powiedział w środę minister zdrowia Adam Niedzielski.
Na temat obecnej sytuacji epidemicznej Adam Niedzielski wypowiedział się w środę na antenie TVP Info. Minister zdrowia stwierdził, że choć piąta fala zakażeń w Polsce dopiero nabiera tempa, to już "zaczynamy ją mocnym akcentem".
- Ostatnie dwa dni śmiało możemy nazwać eksplozją epidemii. Dzisiejszy wynik, który będzie raportowany jutro, to też na pewno będzie powyżej 30 tys. zakażeń - zapowiedział Niedzielski, komentując tym samym opublikowany w środę przez Ministerstwo Zdrowia raport epidemiczny. W ciągu ostatniej doby zdiagnozowano ponad 30 tys. infekcji koronawirusem.
Dodał, że apogeum piątej fali przypadnie za kilka tygodnii. - Na początku lutego będziemy mieli apogeum, mówię tu o przekroczeniu dziennej liczby zakażeń 100 tys. Ten scenariusz jest na tyle optymistyczny, że zakłada również szybki spadek tej liczby infekcji - tłumaczył szef resortu zdrowia.
Zobacz też: Kaczyński na dywaniku u Banasia? Polityk klubu PiS skonfundowany
Niedzielski o koronawirusie: ta choroba nie może być sprawdzona do kataru
Adama Niedzielskiego zapytano też, czy w Polsce możliwy jest scenariusz, że dobowa liczba zachorowań na COVID-19 przekroczy np. 500 tys.
- Kluczowe jest to, w jakim stopniu te zakażenia będą się przekładały na hospitalizację, czyli ile z tych potwierdzonych przypadków będzie oznaczało ciężkie przechorowanie. W Europie obserwujemy, że liczby hospitalizacji są wyraźnie mniejsze. Ale zwracam uwagę, że wnioskujemy to, patrząc na przypadek Wielkiej Brytanii i Francji, ale tam jest wyższy współczynnik wyszczepienia - wskazał minister zdrowia.
Niedzielski odniósł się także do osób, które wciąż kwestionują istnienie koronawirusa i bagatelizują pandemię. - Ja za każdym razem proponuje odwiedzić oddział covidowy, gdzie ludzie w ciężkim stanie pod respiratorem toczą walkę o życie. Ta choroba nie może być sprawdzona do kataru, czy grypki jak jest czasem nazywana. Ona ma oczywiście czasem łagodny przebieg, ale trudno ocenić u kogo będzie miała przebieg bardzo ciężki - stwierdził minister.
Test na COVID-19 w każdej aptece. Niedzielski zapowiada zmiany
Minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał, że kierowany przez niego resort pracuje nad zmianami, dzięki którym wykonywanie testów na COVID-19 byłoby możliwe w każdej aptece. Podkreślił, że powodem wszczęcia prac jest chęć "zwiększenia powszechności testowania".
- Pracujemy nad tym, żeby dostępność testowania była możliwa w każdej aptece w Polsce tak, żeby każdy obywatel mógł wejść do apteki, przechodząc obok, albo mając kiepskie samopoczucie i wykonać test antygenowy - mówił Niedzielski podczas środowej konferencji prasowej.
Dodał, że każdy, kto otrzyma pozytywny wynik testu zostanie wpisany do centralnej bazy i będzie objęty nadzorem epidemicznym.
- Oprócz tego, w ramach opieki przedszpitalnej, prowadzonej na poziomie Podstawowej Opieki Zdrowotnej, czyli lekarzy rodzinnych, będziemy chcieli zmienić procedurę prowadzenia pacjenta (...). W tej chwili obowiązek po stronie lekarza rodzinnego dotyczy wykonania teleporady. Będziemy chcieli, żeby w pewnej grupie wiekowej ten obowiązek absolutnie był skojarzony z bezpośrednią wizytą, koniecznością bezpośredniego badania - wyjaśnił szef resortu zdrowia.
Źródło: TVP Info