W Krynicy Morskiej odnaleziono ciało 37 letniego mieszkańca Grudziądza

W sobotę turyści wyciągnęli z wody 55 letniego mieszkańca Grudziądza, który kąpał się na niestrzeżonej plaży w Krynicy Morskiej. Mimo trwającej ponad godzinę akcji reanimacyjnej mężczyzny nie udało się uratować. W tym samym czasie tonął również jego krewny, którego ciała nie odnalezione w weekend. W akcji, której celem było odnalezienie ciała 37 latka, udział wzięły Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, Straż Pożarna, Funkcjonariusze Oddziałów i Prewencji Policji. To dzięki ich działaniu dzisiaj rano udało się wyłowić zwłoki mężczyzny. Panowie byli ze sobą spokrewnieni i wraz z żonami wypoczywali na plażach w Krynicy Morskiej. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem wypadku jest ten, w którym jeden z mężczyzn zaczął tonąć, a drugi ruszył mu na ratunek.

W miniony weekend nad polskim morzem padł niechlubny rekord utonięć. Tylko w sobotę i niedzielę życie w Bałtyku straciły 24 osoby. Od pierwszego dnia kwietnia lista śmiertelnych ofiar wypoczynku nad wodą wzrosła do 291 nazwisk.

Przyczynami utonięć są najczęściej brawura i alkohol. Pamiętajmy, że nad morzem zależy przestrzegać kilku podstawowych zasad:
- kąpiele tylko na plażach strzeżonych
- stosowanie się do poleceń ratowników
- biała flaga oznacza otwarte kąpielisko, czerwona flaga to zakaz kąpieli
- nie należy oddalać się od brzegu, nigdy nie wiadomo gdzie wystąpi prąd wsteczny lub wir wodny
- kąpiel pod wpływem alkoholu jest zabroniona
- pływanie bezpośrednio po posiłku może powodować skurcze żołądka
- aby uniknąć wstrząsu termicznego należy zanurzać się stopniowo