W Kopalni Soli w Bochni już odrawiono pasterkę
Bożonarodzeniowe Pasterki już na stałe wpisały się do kalendarza wydarzeń bocheńskiej Kopalni Soli. Rano wierni zjechali pod ziemię szybem kopalnianym. Następnie z przewodnikami udali się w kierunku kaplicy. Tam została odprawiona msza święta.
Odpowiedzialny za organizację uroczystości ks. Zdzisław Sadko, kustosz sanktuarium Matki Bożej Różańcowej podkreśla, że pasterki pod ziemią mają niepowtarzalna atmosferę. Specyficzny klimat mszy sprawia, że wierni wyjeżdżający na górę są zawsze zadowoleni.
Kaplica została wyrzeźbiona w soli w XVIII wieku. Znajduje się tam ołtarz, przy którym Jan Paweł Drugi odprawił mszę w Starym Sączu w 1999-tym roku.
Pierwsza pasterka w podziemiach kopalni została odprawiona w wigilię 1865-go roku. Wówczas poświęcono kopalnianą kaplicę i nadano jej imię Kingi. Tradycję odprawiania pasterki przerwały władze komunistyczne, tłumacząc to troską o bezpieczeństwo ludzi. W latach 80-tych ponownie zezwolono na msze w kopalni.