Szalał ponad 3 godziny
Prezydent jeździł na nartach ponad trzy godziny. Gdy skończył powiedział dziennikarzom, że bardzo sobie chwali trasy narciarskie w Wiśle. Przypomniał, że w stacji Soszów zjeżdżał także podczas noworocznego, pierwszego pobytu w Beskidach.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem ważnego wydarzenia?
Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy! Czekamy na Twoje zgłoszenie!