"W Hollywood są nikim". Ostre słowa o książęcej parze
Książę Harry i Meghan Markle nie wzięli udział w ceremonii rozdania Oscarów, nie było ich również na imprezie organizowanej przez Eltona Johna. - W Hollywood są nikim - wypalił na antenie GB News pisarz i królewski ekspert Tom Bower.
28.03.2023 08:58
Książęca para, która mieszka w Montecito w Kalifornii, nie wzięła udziału w dorocznej imprezie AIDS Foundation organizowanej przez sir Eltona Johna. W przeciwieństwie do wielu gwiazd Hollywood, których widziano tańczących całą noc. Nieobecność Harry'ego i Meghan pokazała, że ich wpływ w Hollywood maleje, a brak udziału w wydarzeniu organizowanym przez brytyjskiego piosenkarza jest niepokojącym sygnałem.
Brytyjskie media donoszą o słabnącej pozycji książęcej pary w Stanach. Ostatnie doniesienia mówią o tym, że zły obrót przybrały sprawy między Sussexami, a Eltonem Johnem, z którym od lat łączyła ich bliska przyjaźń.
Sir Elton John był przyjacielem księżnej Diany, a po jej tragicznej śmierci w 1997 r. utrzymywał bliskie relacje z jej synami. Piosenkarz i jego partner David Furnish byli jednymi z celebrytów zaproszonych na ślub Harry'ego z Meghan w maju 2018 r. W zeszłym roku para podzieliła się wiadomością z gwiazdorem przed jego pożegnalnym koncertem na stadionie Dodgers. Książę i księżna Sussex pojawili się w kompilacji wideo pokazującej gwiazdy składające hołd sir Eltonowi przed koncertem, który był emitowany na żywo na Disney+.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
- Dziękuję, że byłeś przyjacielem mojej mamy. Dziękuję, że jesteś naszym przyjacielem. Dziękuję, że jesteś przyjacielem naszych dzieci. Mimo że oficjalnie jest to twoja emerytura, nie będzie to twój ostatni koncert i wiemy o tym. Kochamy cię i gratulujemy niesamowitej kariery - powiedział książę Harry w klipie, który prawdopodobnie był nakręcony w biurze fundacji Archewell. - Cześć Elton! Chcieliśmy tylko pogratulować. Jesteśmy z ciebie bardzo dumni i wdzięczni, że mogliśmy cię zobaczyć na twojej pożegnalnej trasie - dodała Meghan.
Elton nazywał księżną Dianę jedną ze swoich "najdroższych przyjaciółek" i mówił, że "czuł się zobowiązany chronić jej rodzinę". Tak było w 2019 r., gdy piosenkarz bronił Harry'ego i Meghan przed atakami opinii publicznej po tym, jak w ciągu 11 dni odbyli cztery loty prywatnymi odrzutowcami. Brytyjska gwiazda muzyki codziennie rozmawiała z księciem i jego amerykańską małżonką, była inspiracją i, jak określiła to Meghan, - niemal "matczyną postacią".
- Jest wielkim wsparciem, opiekuje się nimi obojgiem. Był ich skałą. Nigdy nie powiedziałby, co mają robić, zawsze ich słuchał i wspierał - powiedziała osoba z kręgu Eltona Johna.
Wszystko wskazuje na to, że bliska przyjaźń Sussexów z piosenkarzem to już przeszłość. W swojej autobiografii "Spare" książę Harry ujawnił, że pokłócił się z sir Eltonem w czasie wspólnych wakacji we Francji, na krótko przed tym, jak zdecydował się zrezygnować z funkcji starszego członka rodziny królewskiej. Mimo kilku wzmianek o gwiazdorze w książce, został on pominięty w podziękowaniach na końcu.
Księciu nie spodobało się, gdy Elton John odmówił ponownego zaśpiewania poruszającej piosenki "Candle In The Wind" (Świeca na wietrze") w rocznicę śmierci księżnej Diany. W wieloletniej przyjaźni pojawiły się pierwsze pęknięcia. Harry i Meghan nie pojawili się na gali wręczenia Oscarów ani na imprezie organizowanej przez piosenkarza.
- Nie zostali nawet zaproszeni na przyjęcie Eltona Johna. Oni są nikim w Hollywood - powiedział autor i królewski ekspert Tom Bower. Inni eksperci sugerują, że para celowo zdecydowała się nie brać udziału w obu uroczystościach, aby nie prowokować prasy i nie dawać powodów do kolejnych uderzających w nich artykułów.
- Ich dokument nie został nominowany. Meghan obecnie nie pracuje i nie sądzę, aby Harry miał jakiekolwiek inne plany. Ostatnio działy się z nimi dziwne rzeczy. Gdyby przybyli na ceremonię wręczenia Oscarów, pojawiłoby się wiele pytań i ostatecznie nie byłoby to dla nich dobrym doświadczeniem - powiedziała konsultantka PR Carla Speight.
Harry i Meghan przenieśli się do Kalifornii, aby z jednej strony znaleźć miejsce do życia z dala od Wielkiej Brytanii, ale z drugiej, aby pozostać blisko showbiznesu. Po pierwszych zachwytach wszystko wskazuje na to, że w ostatnich miesiącach pozycja książęcej pary w Hollywood znacząco spadła. Brak udziału w imprezie organizowanej przez Eltona Johna, na której pojawiło się wiele gwiazd kina, to dla Sussexów kolejny sygnał ostrzegawczy. Ich amerykański sen jeszcze się nie skończył, ale właśnie nastąpiło - być może chwilowe - bolesne przebudzenie.