"W drugim życiu nie chcę tylu żon..."
Główny bohater popularnego egipskiego serialu, opowiadającego o mężczyźnie szczęśliwie ożenionym z czterema kobietami, ma oświadczyć w środowym odcinku, że wielożeństwo nie jest najlepszym sposobem na życie. Ten dosyć nieoczekiwany zwrot w scenariuszu nastąpił z powodu fali protestów organizacji kobiecych, sprzeciwiających sie promocji poligamii w mediach.
Jak informuje w poniedziałek prasa kairska, główny bohater Hadż Metwalli oświadczy w środę z milionów ekranów telewizyjnych, że gdyby mógł przeżyć życie jeszcze raz, nie brałby sobie czterech żon.
Islam dopuszcza wielożeństwo; w większości krajów muzułmańskich mężczyzna ma prawo do czterech żon, o ile potrafi im zapewnić godny byt i wszystkie traktuje jednakowo dobrze. Jednak poligamia spotyka się z coraz ostrzejszą krytyką organizacji kobiecych.
W przypadku serialu "Rodzina Hadża Metwallego", panie zaprotestowały przede wszystkim dlatego, że - ich zdaniem - sam fakt, iż główną rolę gra słynny aktor Nur el-Szarif, może wielu mężczyznom nasunąć myśli o wzięciu sobie kilku żon. (ajg)