W Czechach szaleństwo letnich wyprzedaży
Czechy ogarnął handlowy szał; w większości
hiper- i supermarketów oraz domów towarowych rozpoczął się sezon
letnich wyprzedaży. Ich śladem poszły nawet małe placówki
handlowe. W niektórych przypadkach obniżki cen towarów wynoszą
nawet 80 procent.
Spółka EMCM, która zajmuje się wynajmem i administracją powierzchni handlowej w wielkich czeskich centrach handlowych ocenia, że w czasie letnich wyprzedaży na zakupy przychodzi o 1/5 klientów więcej niż normalnie.
Z ogromnym sukcesem spotkała się akcja hipermarketów Hypernova, które aż 80-procentowe obniżki cen na niektóre towary zaoferowały w czasie programu nocnych sprzedaży (od dziesiątej wieczorem do trzeciej rano). W położonym na północ od Pragi Libercu do kompleksu Hypernova przyszło ponad 6 tysięcy klientów. Drogi dojazdowe do hipermarketu były zablokowane. Na akcję klienci specjalnymi autobusami wycieczkowymi przyjeżdżali nawet z odległości 100 kilometrów.
Mimo że obniżki cen w czeskich marketach są znaczące, eksperci uważają, że istnieją jeszcze w tym względzie spore rezerwy. Np. buty i ubrania w Czechach - jak wynika z badań europejskiego rynku - są droższe, niż w niektórych państwach zachodnioeuropejskich. Wielcy czescy sprzedawcy odzieży mają narzuty do ceny towaru nawet o około 50 proc. Jeśli obniżka cen wynosi mniej niż 50 proc. - to i tak sieci handlowe ciągle na tym zarabiają.
Już w chwili obecnej niektóre sieci handlowe otwarcie przyznały, że niektóre artykuły odzieżowe (jedynie w czasie wyjątkowych akcji) sprzedają poniżej ceny zakupu. W przyszłości zapewne nie będzie to możliwe. W przygotowywanych przez Izbę Poselską parlamentu nowych rozwiązaniach legislacyjnych handlowcy nie będą mogli sprzedawać żadnego towaru poniżej ceny zakupu.
Nie wyklucza się jednak, że - podobnie jak we Francji - także w Czechach sprzedaż taka będzie możliwa, ale jedynie w czasie akcji wyprzedaży, które zaczynać i kończyć się będą w dokładnie wyznaczonym i oficjalnie podanym terminie.
W czasie obecnych wyprzedaży hitami w czeskich sklepach są meble ogrodowe (obniżki cen nawet o 50 proc.), ubrania sportowe (obniżki od 40 do 70 procent), sprzęt sportowy (obniżki do 30 proc.) oraz niektóre elektryczne urządzenia gospodarstwa domowego i garnki ze stali nierdzewnej (taniej o 20-40 procent).
Zbigniew Krzysztyniak