Chilijscy profesorowie protestują przeciwko wzrastającej fali przemocy na uczelniach. Według nich coraz częściej dochodzi do przypadków pobicia uniwersyteckich wykładowców. Studenci grożą im nawet śmiercią.
Naukowcy ujawnili, że w tym roku doszło już do piętnastu potwierdzonych przypadków pobicia wykładowców. Dla porównania w całym 1996 r. doszło do czterech takich przypadków. (mag)