"W Chersoniu Rosjanie szykują pułapkę". Wskazał zagrożenia dla Ukraińców
- W Chersoniu Rosjanie przygotowują dużą pułapkę, która może zaskoczyć Ukrainę - stwierdził w programie "Newsroom" Wirtualnej Polski gen. prof. Bogusław Pacek, dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego. Wskazał, że chociaż wojskowi Putina "teatralnie" zdejmują flagi z gmachów i ewakuują ludność cywilną za Dniepr, to jednocześnie zajmują mieszkania Ukraińców i budują solidne umocnienia na obu brzegach rzeki. - Obawiam się, że Rosjanie zamienią Chersoń w warownię i przejdą do obrony totalnej. Wówczas walki pochłoną olbrzymią liczbę ofiar - ocenia gen. Pacek. Generał zaznaczył ponadto, że do zdobycia miasta Ukraińcy będą potrzebowali potężnych sił, które stworzą wokół niego co najmniej dwa pierścienie okrążenia. - Podczas walk o Chersoń Ukraińcy nie będą chcieli na szerszą skalę używać dronów bojowych czy rakiet. Ze względu na obecność ludności cywilnej - stwierdził. Według gen. Packa Ukraińcy zmierzają do rozpoczęcia oblężenia miasta jeszcze w tym roku. - Dzisiaj jest kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy ukraińskich na przedpolach Chersonia. Nie wiadomo czy Rosjanie będą go bronili. Obawiam się, że tak. Na północny zachód od miasta zbudowali wiele nowych umocnień - podsumował.