W Brazylii protesty przeciwko podwyżkom, są ranni
Na ulicach największych miast Brazylii protesty przeciwko podwyżkom przekształciły się w zamieszki. Są zatrzymani i ranni.
Mieszkańcy Sao Paulo i Rio de Janeiro od kilku dni protestują przeciwko wzrostowi cen komunikacji miejskiej. Wieczorem miejscowego czasu doszło do gwałtownych starć z policją. Aby rozpędzić tłum, funkcjonariusze w Rio użyli granatów hukowych, to jednak tylko rozjuszyło manifestantów.
W stronę służb porządkowych poleciały butelki i kamienie. Policja zaczęła strzelać do demonstrantów gumowymi nabojami, użyła tez gazu łzawiącego. Według wstępnych informacji, są ranni i zatrzymani. Podobny przebieg miały demonstracje w Sao Paulo, gdzie według lokalnych mediów poszkodowanych zostało 7 dziennikarzy.
Zamieszki w brazylijskich miastach to cios wizerunkowy dla kraju, który w najbliższych latach będzie gościł największe międzynarodowe imprezy: już w lipcu w Rio odbędą się Światowe Dni Młodzieży, w 2014 roku piłkarski Mundial, a 2 lata później - Letnie Igrzyska Olimpijskie.