W 6 minut zdobył 100 punktów karnych
W 6 minut motocyklista zatrzymany przez śląską policję zdobył ponad 100 punktów karnych. Pirat drogowy zakończył swój rajd w polu kukurydzy.
32-latek z Rybnika jadąc motocyklem bez tablic rejestracyjnych nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Uciekając przed policją złamał wiele przepisów ruchu drogowego. Wśród jego przewinień utrwalonych na filmie videorejestratora znalazły się między innymi jazda ponad 200 km/h, poruszanie się z prędkością trzykrotnie większą niż dopuszczalna w terenie zabudowanym, wyprzedzanie na skrzyżowaniu przy czerwonym świetle, wyprzedzanie na tak zwanego "trzeciego" oraz na zakrętach a także przekraczanie podwójnej linii ciągłej.
Po 6 minutach brawurowej jazdy wypadł z zakrętu i wpadł w pole kukurydzy. Okazało się, że jechał nowozakupioną hondą, która nie była zarejestrowana ani ubezpieczona. Mężczyzna nie posiadał też żadnych uprawnień do kierowania jakimikolwiek pojazdami mechanicznymi. Motocykl 32-latka został zabezpieczony na policyjnym parkingu, a jego ukarano mandatem karnym w wysokości tysiąca złotych. Dodatkowo rybniczanin poniesie koszty związane z brakiem OC.