Von der Leyen w Davos: nasze sankcje niszczą rosyjską gospodarkę, a tym samym rosyjską machinę wojenną
- Nasze sankcje niszczą rosyjską gospodarkę, a tym samym rosyjską machinę wojenną - mówił Ursula von der Layen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, podczas Forum Ekonomicznego w Davos. Zapowiedziała także szerokie wsparcie UE przy odbudowie Ukrainy, a także możliwość użycia do tego celu skonfiskowanych rosyjskich aktywów.
- Dziś ponosimy koszty i konsekwencje wojny Putina. Ona naruszyła cały dotychczasowy porządek międzynarodowy. I dlatego powstrzymanie rosyjskiej agresji jest zadaniem całej społeczności międzynarodowej - zaznaczyła na wstępie szefowa KE.
"Pomożemy Ukrainie odrodzić się z popiołów"
- Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by pomóc Ukraińcom zwyciężyć. UE pierwszy raz w swojej historii udziela pomocy militarnej zaatakowanemu krajowi - zapewniła.
Zapowiedziała, że Unia przeznaczy na pomoc Ukrainie 10 miliardów euro. - To największe wsparcie finansowe jakiego udzieliła UE krajowi trzeciemu - podkreśliła.
Von der Leyen zadklarowała, że Unia pomoże Ukrainie "odrodzić się z popiołów".
- Zaproponowałam prezydentowi Zełenskiemu powołanie platformy, nadzorującej proces odbudowy Ukrainy. Potrzebujemy "wszystkich rąk na pokładzie" i musimy wykorzystać wszelkie możliwości, łącznie z użyciem rosyjskich aktywów (zamrożony/przejętych na Zachodzie-red.) - mówiła.
Nowa "broń" Putina
Von der Leyen powiedziała również, że Rosja wykorzystuje obecnie blokadę eksportu i importu żywności z ukraińskich portów jako broń, co ma globalne reperkusje. - Przypomina to rosyjską strategię dotyczącą wykorzystywania przez Rosję w ten sam sposób surowców energetycznych - zaznaczyła przewodnicząca KE.
Zaznaczyła, że odpowiedzią na "szantaż Putina" powinna być globalna kooperacja. Zadeklarowała, że Europa już ciężko pracuje, by dostarczyć zboża z Ukrainy na światowe rynki i jednocześnie stara się zwiększyć ich produkcję na swoim terytorium. Wskazała, że KE zamierza pomóc w zwiększeniu potencjału produkcji żywności także w Afryce.
Globalna sieć partnerów
Szefowa KE mówiła o konieczność dywersyfikacji źródeł strategicznych surowców. - Teraz dywersyfikujemy źródła dostaw surowców energetycznych. Ale przecież jesteśmy też uzależnieni od garstki dostawców innych kluczowych materiałów jak lit czy metaliczny krzem. Żeby bardziej zrównoważyć te zależności i zabezpieczyć łańcuch dostaw, potrzebujemy sieci partnerów na całym globie. Teraz nad tym pracujemy - zapewniła.