Viktor Orban grozi wystąpieniem z Europejskiej Partii Ludowej. Napisał list
Viktor Orban premier Węgier napisał list do Manfreda Webera lidera Europejskiej Partii Ludowej. Orban przekazał, że jego partia Fidesz woli odejść z frakcji w Parlamencie Europejskim niż przyjąć nowe ustalenia. Chodzi o procedurę zawieszenia poszczególnych członków partii.
01.03.2021 11:05
Viktor Orban wysłał do lidera EPL list. Premier Węgier przekazał w nim, że Fidesz będzie wolał odejść z frakcji niż przyjąć ustalenia dotyczące procedury zawieszania poszczególnych członków partii. Dotychczas kara przypadała dla podejrzanego europosła. Nowe ustalenia mają to zmienić - odpowiedzialność ma ponieść cała partia. Przypomnijmy, że przewodniczącym Europejskiej Partii Ludowej jest Donald Tusk.
"Niniejszym informuję pana przewodniczącego frakcji, że jeśli kierownictwo i szefowie delegacji narodowych poddadzą pod głosowanie i przyjmą postanowienia przyjęte na spotkaniu 26 lutego, to Fidesz opuści frakcję" – przekazał w liście premier.
Według lidera Fideszu zaproponowano "zmianę wewnętrznych przepisów w rekordowym tempie i z takim zamiarem, by ułatwić wykluczenie naszych przedstawicieli, albo jeśli te dążenia nie uzyskają poparcia niezbędnej większości – stworzyć sklecone naprędce i wątpliwe prawnie warunki wykluczenia z frakcji naszych pochodzących z wyborów przedstawicieli w Parlamencie Europejskim".
Viktor Orban postawił ultimatum
Na piątkowym spotkaniu szefowie delegacji narodowych w EPL ustalili, że nowe przepisy umożliwiałby zawieszenie nie tylko jednego europosła, ale całą partię członkowską. W środę ma odbyć się posiedzenie frakcji. Zmiany miałby zostać przyjęte większością 2/3 głosów.
Jak przekazał portal Politico, kilku europosłów powiedziało, że jeśli do tego dojdzie, zawieszona zostanie cała frakcja Fideszu.
Zagraniczny serwis wskazał także, że zmiany w regulaminie zainicjowano po tym, jak w grudniu 2020 roku zawieszono szefa grupy Fideszu w EPL - Tamasa Deutscha. Porównał on wypowiedź Webera do haseł gestapo i węgierskiej tajnej policji komunistycznej.
Viktor Orban napisał list. Komentarze polityków
Orban w liście do Webera przekazał także, że jako prezes węgierskiej partii nie może zgodzić się na ograniczenie praw przedstawicieli Fideszu, które są niezbędne do wykonywania ich obowiązków. Polityk dodał, że "byłoby to głęboko niedemokratyczne", gdyż tych przedstawicieli wybrano głosami 1,8 mln Węgrów.
Sprawę skomentowała węgierska minister ds. rodziny i wiceprzewodniczącą Fideszu. Katalin Novak napisała, że niektórzy członkowie EPL zajmują się wewnętrzną walką, gdy "Europa walczy o ratowanie ludzkich żyć" w związku z szalejącą pandemią COVID-19. Polityczka opublikowała także list Orbana w mediach społecznościowych.
Swój komentarz w tej sprawie zostawił także europoseł z Austrii i wiceprzewodniczący PE - wskazał portal Politico. Othmar Karas napisał, że frakcja nie może ulegać szantażom Orbana. "Europejska Partia Ludowa wprowadzi nowe zasady, dokładnie tak, jak to zaplanowaliśmy" - przekazał europoseł.