PolskaVII zmiana polskich żołnierzy wraca z Iraku

VII zmiana polskich żołnierzy wraca z Iraku

Na lotnisku w podszczecińskim Goleniowie wylądował samolot z pierwszą grupą żołnierzy VII zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego (PKW) w Iraku. Razem z 291 żołnierzami wrócił dowódca zmiany gen. dyw. Edward Gruszka. Trwa kolejna rotacja PKW w Iraku. Do Iraku wyleciały już grupy żołnierzy VII zmiany.

VII zmiana polskich żołnierzy wraca z Iraku
Źródło zdjęć: © PAP

25.07.2006 21:17

Na płycie lotniska żołnierzy oprócz najbliższych witali m.in. podsekretarz stanu w MON Marek Zająkała, zastępca szefa Sztabu Generalnego WP wiceadm. Tomasz Mathea oraz Szef Sztabu - zastępca dowódcy wojsk lądowych gen. dyw. Zbigniew Cieślik.

Z dumą melduję, że nasi żołnierze z honorem wypełnili swoje zadania. Wracamy do domu z podniesionym czołem - powiedział jeszcze na płycie lotniska Gruszka.

Upłynęło już kilka lat, ale to teraz odnotowujemy największą liczbę zdarzeń w Iraku. Irak jest na krawędzi wojny domowej, ale mam nadzieję, że te niepokoje zostaną powstrzymane, a ludzie wrócą do normalności i budowania demokracji - mówił dowódca VI zmiany PKW.

Podkreślił, że szkolenia armii irackiej, jakie prowadzi Kontyngent przebiegają bardzo dobrze. Dowodem tego - jego zdaniem - jest fakt, że władze prowincji, w których stacjonują Polacy przejmą jeszcze w tym roku jako pierwsze pełną odpowiedzialność za bezpieczeństwo na swoim terenie.

Najważniejsze jest to, że już trzecia polska zmiana kończy misję w Iraku bez ofiar - podkreślił Zająkała. To powód, żeby uznać ją za jedną z najlepszych - dodał. Pytany przez dziennikarzy, ile zmian pojedzie jeszcze do Iraku odparł, że decyzje w tej sprawie rząd i prezydent podejmą przed końcem roku.

Jak powiedział rzecznik prasowy Szczecińskiej 12 Dywizji Zmechanizowanej do końca tego tygodnia do Polski ma wrócić reszta żołnierzy VI zmiany PKW. Powrót ostatniej grupy zakończy proces rotacji kontyngentu.

Żołnierze po rutynowych badaniach, które będą przeprowadzone jeszcze we wtorek w podszczecińskiej Kobylance powrócą do swych domów i pójdą na urlopy.

VI zmiana Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku rozpoczęła swoją działalność 4 lutego 2006 r. Tworzyło ją blisko 900 żołnierzy. W jej skład weszła m.in. 25 Brygada Kawalerii Powietrznej, Żandarmeria Wojskowa, Centralna Grupa Wsparcia Współpracy Cywilno - Wojskowej i 10 Brygada Logistyczna. Trzon Kontyngentu tworzyła podobnie jak w przypadku pierwszej zmiany 12 Szczecińska Dywizja Zmechanizowana.

Polski kontyngent stanowił główną siłę Wielonarodowej Dywizji Centrum - Południe w Iraku (MND CS), w której skład wchodzą kontyngenty wojskowe z 12 państw: Polski, USA, Danii, Salwadoru, Ukrainy, Kazachstanu, Słowacji, Mongolii, Rumunii, Litwy, Łotwy i Armenii. Łącznie podczas VI zmiany, wielonarodowa dywizja liczyła blisko 1900 żołnierzy. Rejon odpowiedzialności dywizji obejmuje prowincje Diwanija oraz Wasit. W stolicach tych prowincji znajdują się bazy - Baza Echo w Diwaniji i Baza Delta w Al Kut.

Jak poinformował resort Obrony Narodowej, od początku zmiany nacisk położono przede wszystkim na doradztwo i szkolenie Irackich Sił Bezpieczeństwa ( Irackiej Armii, Irackiej Policji i Irackiej Policji Granicznej).

Rezultatem takich operacji było zatrzymanie wielu osób podejrzanych o terroryzm oraz wykrycie i przechwycenie nielegalnych składowisk broni i amunicji, które mogły być wykorzystane przez terrorystów do organizowania ataków na ludność iracką i siły koalicji.

W trakcie zmiany, dzięki pracy komórek wywiadu WSI zatrzymano m.in. przywódcę grupy terrorystycznej podejrzewanej o dokonanie zamachu na Waldemara Milewicza oraz terrorystę odpowiedzialnego za zamach na polskich żołnierzy w 2004 roku, w którym śmierć ponieśli por. Daniel Różyński, por. Piotr Mazurek oraz st. szer. Grzegorz Nosek. Żołnierze wspólnie z pozostałymi kontyngentami tworzącymi wielonarodową dywizję prowadzili akcje pomocy mieszkańcom Iraku. Zrealizowano łącznie 93 projekty pomocowe o wartości ponad 8,85 mln dolarów. Kolejnych 60 projektów o łącznej wartości 6,52 mln dolarów znajduje się w fazie realizacji.

Zbudowano m. in. 84 km dróg, otwarto sześć przychodni zdrowia wyposażonych w podstawowy sprzęt medyczny oraz dziewięć zakupionych i zainstalowanych inkubatorów dla niemowląt. Wyremontowanych sześć szkół i wyposażono 2 kolejne w podstawowy sprzęt i materiały edukacyjne. Zbudowano 33 kilometry nowych linii energetycznych. Żołnierze organizowali także pomoc humanitarną dla najbardziej potrzebujących Irakijczyków.

Przez ostatnie sześć miesięcy saperzy z Polski, Słowacji, USA i Kazachstanu zniszczyli łącznie ponad 270 ton groźnych niewypałów i niewybuchów - poinformował MON.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)