Masakra na Placu Niebiańskiego Spokoju
We władzach Chińskiej Republiki Ludowej trwał spór, jak rozwiązać kłopotliwą sytuację. Do protestujących wysłano początkowo nieuzbrojone wojsko. To nie przyniosło efektu. Studentom udało się porozumieć z żołnierzami. Wojsko wycofało się z placu. Tymczasem na 40-hektarowej powierzchni przed bramą Niebiańskiego Spokoju powstało miasteczko złożone z namiotów i prowizorycznych bud.
Studenci z nieuzbrojonymi żołnierzami na placu 22 kwietnia 1989. Już wtedy znajdowało się tam ok. 200 000 protestujących.
Czytaj więcej o tym, co się stało na pl. Tiananmen w artykule Czołgi zmiażdżyły ten protest.