Usypiali dziecko antydepresantami. Lekarzom próbowali wmówić, że córka napiła się wina
Małżeństwo z Francji zostało oskarżone o nieumyślne spowodowanie śmierci 13-miesięcznej córki. Gdy dziecko płakało rodzice usypiali je za pomocą leków antydepresyjnych. Podobne praktyki stosowali również wobec drugiej, dwa lata starszej córki.
13-miesięczna Maëlyne w ciężkim stanie trafiła do szpitala w Le Mans na terenie Francji. Rodzice próbowali wmówić lekarzom, że dziecku musiał zaszkodzić alkohol, którego rzekomo dziewczynka miała sama się napić. Para twierdziła, że w trakcie przyjęcia w ich domu jeden z gości zostawił kieliszek z winem, a Maëlyne wypiła go, gdy nikt nie widział.
Szpital zlecił przeprowadzenie sekcji zwłok, która wykazała, że w organizmie dziecka znajdowała się dawka toksycznych antydepresantów. Alkoholu nie wykryto. Od śmierci dziecka minęło ponad 2,5 roku. Sprawa teraz ponownie zainteresowała media, ponieważ rodzice dopiero teraz zostali postawieni przed sądem. Grozi im do 20 lat więzienia.
źródło: dailymail.co.uk