Ustawa przeciw TVN. Senator PiS tłumaczy. "Jest to w interesie Polski"
- Takie ustawy obowiązują w bardzo wielu krajach UE, więc tutaj nie jest to żaden wyłom, nie jest to nic nadzwyczajnego. Jest to w interesie Polski, w interesie Unii Europejskiej, jest to zupełnie naturalne - tłumaczył gość programu "Newsroom WP" senator PiS Stanisław Karczewski. Agnieszka Kopacz pytała go o projekt ustawy złożony w nocy ze środy na czwartek przez Marka Suskiego. Gdyby te przepisy weszły w życie, to uniemożliwiłyby inwestorom spoza UE posiadanie więcej niż 49 proc. udziałów w działających w Polsce spółkach mediowych. Szybko pojawiły się komentarze, że ustawa jest wymierzona bezpośrednio w TVN, którego większościowymi udziałowcami są Amerykanie. - Absolutnie nie jest to uderzenie w kogokolwiek. Jest to po prostu dbanie o interesy polskie, o interesy Polaków. To jest zupełnie oczywiste, że chcemy, aby kapitał w Polsce był coraz większy, byśmy byli coraz bardziej zasobni - mówił Karczewski. Senator odniósł się też do pojawiającego się zarzutu, że zaproponowane przez PiS przepisy ograniczyłyby pluralizm medialny w Polsce. Zdaniem gościa Agnieszki Kopacz, taki pluralizm w naszym kraju istnieje i nie jest zagrożony. - Są media, które mają różne podejście do spraw politycznych, to jest absolutnie widoczne - dodał. Zaznaczył też, że inicjatywa Marka Suskiego nie jest podyktowana chęcią wszczęcia konfliktu dyplomatycznego ze Stanami Zjednoczonymi. Przekonywał, że niepotrzebne emocje w relacjach Polski z jakimkolwiek krajem nie są na rękę Prawa i Sprawiedliwości.