Ustalenia śledczych po wypadku na Targówku. Są zarzuty dla kierowcy
Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, 30-latek podejrzany o spowodowanie wypadku na Targówku usłyszał już zarzuty. Grozi mu od trzech do 16 lat pozbawienia wolności. Poszkodowany pasażer przebywa w szpitalu w bardzo poważnym stanie.
Do wypadku doszło w niedzielę po godz. 7 przy ulicy Janowieckiej w Warszawie. Tuż przed skrzyżowaniem z ul. Swojską jadący z dużą prędkością volkswagen Passat na łuku jezdni wypadł z drogi, a następnie ściął dwa znaki drogowe i uderzył w filar podtrzymujący rurę ciepłowniczą.
Bezpośrednio po zdarzeniu sprawca miał pieszo uciec z miejsca wypadku, zostawiając w rozbitym aucie nieprzytomnego i poważnie rannego pasażera. Świadkowie wezwali policję. Ruszyła obława za piratem drogowym.
Jak ustaliła Wirtualna Polska, poszkodowany mężczyzna trafił na blok operacyjny. Po południu zaś (około godz. 16) policjanci zatrzymali dwie osoby. To 30-letni mężczyzna i 18-letnia dziewczyna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mężczyzna, to kierowca samochodu volkswagen. W chwili zatrzymania miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. - 18-latka trafiła do szpitala z urazem głowy. Potwierdziliśmy, że brała udział w tym zdarzeniu. We wtorek została przesłuchana i zwolniona przez policję - mówi WP kom. Paulina Onyszko
Są zarzuty dla 30-latka po wypadku na Targówku
Jak podkreśla, 30-letni mężczyzna został we wtorek doprowadzony do prokuratury, gdzie złożył zeznania. Jak przekazał WP, prokurator Norbert Woliński z Prokuratury Okręgowej Warszawa Praga, podejrzany usłyszał już zarzuty.
- Jest to zarzut spowodowania wypadku, w wyniku którego ciężki uszczerbek na zdrowiu doznała inna osoba, ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy pokrzywdzonemu - tłumaczy. Za taki czyn grozi od trzech do 16 lat pozbawienia wolności. - Mężczyzna przyznał się i złożył wyjaśnienia. Po zakończeniu przesłuchania prokurator podjął decyzję o złożeniu wniosku o jego tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy. Wniosek został skierowany do sądu - dodaje prokurator.
Prokurator przekazał ponadto, że pasażer pojazdu, który przebywa w szpitalu jest w bardzo ciężkim stanie.
Joanna Zajchowska, dziennikarka Wirtualnej Polski