Tusk liczy na triumf PiS
Zaskakujące wyznanie usłyszeliśmy z ust premiera Donald Tuska po złożeniu immunitetu przez posła PiS Zbigniewa Ziobrę we wrześniu 2008 r. - Za sprawą uchylenia immunitetu Zbigniewa Ziobry nie stoją żadne polityczne przesłanki. Ważne, by tutaj prawo i sprawiedliwość zatriumfowało. Trudno przesądzać, czy premier użył małych czy wielkich literek w sformułowaniu "prawo i sprawiedliwość", ale zabrzmiało to bardzo odważnie.