Tak zareagowali na wyniki wyborów. Są zdjęcia z Paryża
Na Placu Republiki w Paryżu tuż po ogłoszeniu pierwszych wyników exit poll II tury wyborów wybuchła euforia. Ludzie ściskali się, bili brawa i płakali. Cieszyli się z porażki Zjednoczenia Narodowego Marine Le Pen i zwycięstwa lewicowego Nowego Frontu Ludowego.
Uściski, brawa i łzy. Radość na ulicach Paryża
Tysiące osób oczekiwały wieczorem na Placu Republiki w Paryżu na wynik wyborów. Większość z nich, jak można się zorientować po reakcjach, to zwolennicy lewicy, która wygrała II turę wyborów.
Wyniki kilku sondaży exit poll wskazują, że lewicowy Nowy Front Ludowy wygrał wybory, zdobywając znaczącą przewagę w parlamencie.
Czy możemy urodzić się z lękiem? Lekarz zabrał głos
Radość zgromadzonych na Placu Republiki była ogromna. Ściskali się, płakali, bili brawa. Machali francuskimi flagami. Kilka osób odpaliło race.
Zwolennicy lewicy świętują
Podobna atmosfera panowała na Placu Bitwy Stalingradzkiej (Place de la Bataille-de-Stalingrad), gdzie wieczór wyborczy urządziła wchodząca w skład Nowego Frontu Ludowego partia La France insoumise (Francja Niepokorna), której szefem jest przywódca NFL - Jean-Luc Mélenchon.
Sojusz partii lewicowych Nowy Front Ludowy (NFP) wygrał w niedzielę drugą turę wyborów parlamentarnych we Francji, zdobywając według sondaży exit poll od 181 do 215 głosów, nie uzyskując jednak większości bezwzględnej w Zgromadzeniu Narodowym.
Na drugim miejscu według prognoz podanych przez telewizję TF1 jest obóz polityczny prezydenta Emmanuela Macrona, który może liczyć na 150-180 mandatów. Skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe zgodnie z tymi prognozami otrzymało 120-150 miejsc w parlamencie.
