USA zatrzymują lotniskowiec w Europie. Chcą "uspokoić" europejskich sojuszników
Amerykański lotniskowiec USS Harry S. Truman miał rozpocząć misję w Zatoce Perskiej. Tymczasem we wtorek sekretarz obrony USA Lloyd Austin zdecydował, że zatrzyma go na Morzu Śródziemnym. Waszyngton chce w ten sposób, jak twierdzi agencja AFP, "uspokoić" swoich sojuszników zaniepokojonych zachowaniem Rosji.
29.12.2021 06:49
- Sekretarz obrony nakazał Grupie Uderzeniowej USS Harry S. Truman pozostać w obszarze operacji dowództwa europejskiego (Eucom) zamiast udać się, zgodnie z wcześniejszym planem, do obszaru operacji dowództwa centralnego (Centcom), obejmującego Bliski Wschód - zdradził agencji AFP jeden z urzędników Pentagonu, chcący zachować anonimowość.
Według rozmówcy francuskiej agencji ta zmiana trasy "odzwierciedla potrzebę stałej obecności USA w Europie". - Konieczne jest potwierdzenie z naszymi sojusznikami i partnerami naszego zaangażowania w zbiorową obronę – wyjaśnił przedstawiciel Pentagonu.
USS Harry Truman i jego grupa uderzeniowa lotniskowców przybyły na Morze Śródziemne 14 grudnia 2021 roku z Zatoki Perskiej przez Kanał Sueski. Obecnie operuje na Morzu Jońskim - między Grecją a Włochami.
Zobacz także
Rosja nadal gromadzi wojsko
W niedzielę serwis Nexta podał na Twitterze informację, że Rosja kontynuuje umieszczanie wojsk na granicy z Ukrainą i Białorusią. - Czołgi i artyleria zostały dostrzeżone przez satelity - czytamy we wpisie.
Największa koncentracja wojsk ma miejsce w obwodzie smoleńskim, który bezpośrednio graniczy z Białorusią i znajduje się w niewielkiej odległości od Ukrainy.
Rosja gromadzi wojskowych przy swoich granicach od kilku tygodni. Nie tak dawno tamtejsze ministerstwo obrony podawało informację o zakończeniu ćwiczeń w pobliżu granicy z Ukrainą. Brało w nich udział ponad 10 tys. wojskowych, a działania prowadzone były w pobliżu Rostowa, Krasnodaru i Krymu.
Źródło: PAP/Nexta