(AFP) Środkowy-zachód stanu Illinois został zasypany ok. 25 cm warstwą śniegu podczas śnieżyc które nawiedziły tamte obszary w poniedziałek. Przewiduje się, że wtorkowe nawałnice przyniosą jeszcze więcej śniegu.
Pierwsza w tym sezonie śnieżyca sparaliżowała komunikację lotniczą, a także sprezentowała dzieciom dzień wytchnienia od szkoły.
Ok. 75% operacji lotniczych na lotniskach O'Hare i Midway zostało uziemionych, pomimo pracy 300 maszyn odśnieżających na pasach startowych. United Airlines odwałoło 363 spośród 434 zaplanowanych odlotów z lotniska O'Hare, zaś American Airlines - 550. Wstrzymany został także ruch powietrzny na lotnisku w Milwaukee, oraz częściowo na Metropolitan Airport w Detroit, w stanie Michigan.
Nie tylko lotniska miały problemy spowodowane opadami śniegu. Ok. 1500 pracowników chicagowskich szkół został odesłanych do odśnieżania ulic, by umożliwić uczniom bezpieczny powrót do domu.
Meteorolodzy ostrzegają przed kolejnymi śnieżycami, silnymi zimnymi wiatrami oraz temp. od -30 do -40 st. C. Silne opady śniegu (nawet do 50 cm) mogą wystąpić także w północnej Indianie i południowo-zachodniej części stanu Michigan.
Jak na razie w niektórych regionach stanu Indiana spadło prawie 25 cm śniegu, zaś fala zimna dotarła do Teksasu, gdzie temperatura przy wilgotności i wietrze spadła do -18 st. C.
Mrozy rzędu -50 st. C zaatakowały Północną Dakotę. Zimno oraz śnieżyce zmusiły władze do zamknięcia szkół w stanach Iowa, Illinois, Indiana, Południowa Dakota, Nebraska, Minnesota i Wisconsin - co wzbudziło zachwyt uczniów.
Z kolei z powodu oblodzenia dróg wzrosła liczba wypadków drogowych w stanach Kansas, Missouri i Oklahoma. (ajg)