USA uzbroją pakistańskie klany do walki z Al-Kaidą
Rząd USA planuje wciągnięcie do współpracy w walce z Al-Kaidą i talibami przywódców klanów w Pakistanie na granicy z Afganistanem, uzbrojenie ich i udzielenie im pomocy finansowej - podał "New York Times".
Plan amerykańskiego rządu przewiduje zwiększenie liczby amerykańskich doradców wojskowych i instruktorów szkolenia, przydzielenie 350 milionów dolarów dla tzw. Korpusów Granicznych - paramilitarnych oddziałów pakistańskich złożonych z członków miejscowych klanów - oraz dodatkowe fundusze dla miejscowej milicji, która zgodzi się walczyć z Al-Kaidą i innymi islamskimi ekstremistami.
Obecnie - według oficjalnych informacji Pentagonu - w Pakistanie działa tylko około 50 żołnierzy amerykańskich. Plan przewidywałby kilkakrotne zwiększenie tej liczby.
Realizacja pomysłu byłaby powieleniem strategii zastosowanej z powodzeniem w Iraku w zachodniej prowincji Anbar. Amerykanom udało się tam przeciągnąć na swoją stronę - bronią i pieniędzmi - miejscowe klany sunnickie i skłonić je do walki z Al-Kaidą, którą początkowo popierały jako sojusznika w walce z okupantem.
W Pakistanie administracji USA zależy na szybszym niż dotąd planowano wciągnięciu do współpracy klanów na granicy afgańskiej, ponieważ obawia się, że ekstremiści mogą wykorzystać do nowej ofensywy obecną destabilizację w tym kraju i słabość rządu Perveza Musharrafa.
Wojska pakistańskie same nie mogą sobie poradzić z ekstremistami na granicy i poniosły tam wielkie straty.
Tomasz Zalewski