USA: szczątki Bagdadiego wrzucone do morza
Szef Centralnego Dowództwa USA gen. Kenneth F. McKenzie poinformował, że szczątki byłego lidera ISIS wrzucono do morza. Przywódca tzw. Państwa Islamskiego Abu Bakr al-Bagdadi zginął kilka dni wcześniej.
31.10.2019 05:47
Amerykańskie media od kilku dni podkreślały, że scenariusz z wrzuceniem szczątków do morza jest najbardziej prawdopodobny. Identycznie zrobiono bowiem po śmierci przywódcy Al-Kaidy Osamy bin Ladena.
Teraz gen. Kenneth F. McKenzie przekazał mediom kilka ważnych informacji. Druga z nich dotyczyła zdementowania doniesień ws. liczby dzieci, które zginęły w operacji sił specjalnych USA. W pierwszych dniach po zdarzeniu pisano, że uciekając przed żołnierzami Abu Bakr al-Bagdadi zabrał ze sobą trójkę dzieci i wszystkie zginęły. Jednak generał poinformował, że życie straciło dwoje dzieci.
Przypomnijmy, że Donald Trump pokazał ostatnio na Twitterze zdjęcie wojskowego psa, który brał udział w pościgu za przywódcą ISIS. Zwierzę zostało ranne podczas operacji komandosów, Amerykanie okrzyknęli czworonoga bohaterem. "Ten cudowny pies wykonał świetną robotę" - napisał nawet prezydent USA. Wiele osób zastanawiało się, czy zwierzę przeżyje i w jakiej jest formie.
- Owczarek, którego imienia nie ujawniono, już powrócił na służbę - przekazał teraz McKenzie.
Abu Bakr al-Bagdadi był celem numer jeden na liście terrorystów, a Amerykanie od lat próbowali go złapać. - Był zły, pełen przemocy i zginął tak, jak żył: tchórzliwie – powiedział w niedzielę prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump ogłaszając sukces związany z zabiciem lidera ISIS.
Według Trumpa, szef tzw. Państwa Islamskiego uciekał w popłochu do jednego ze ślepych tuneli w kryjówce i już z niej nie wyszedł. - Amerykańscy żołnierze w wielkim stylu zakończyli swoją misję - podkreślił.
Źródło: onet