USA. Strzelanina podczas parady z okazji Dnia Niepodległości. Doniesienia o ofiarach

Niepokojące wiadomości z USA. Pod Chicago doszło do strzelaniny podczas parady z okazji Dnia Niepodległości. Media informują o ofiarach.

USA. Strzelanina podczas parady z okazji Dnia Niepodległości. Doniesienia o ofiarach
USA. Strzelanina podczas parady z okazji Dnia Niepodległości. Doniesienia o ofiarach
Źródło zdjęć: © East News

Do ataku miało dojść ok. 10 minut po rozpoczęciu parady w miejscowości Highland Park w stanie Illinois.

Gubernator stanu Illinois przekazał, że postrzelonych zostało co najmniej dziewięć osób. Jednak bilans ofiar i poszkodowanych wciąż się zmienia. Według najnowszych informacji sześć osób zostało zabitych, 26 jest rannych.

O tym, że są zabici, poinformował też kongresmen Brad Schneider, który brał udział w wydarzeniu. "Ja i mój zespół zbieraliśmy się na starcie parady, kiedy rozległy się strzały. (...) Słyszę o zabitych i rannych" - napisał na Twitterze polityk Demokratów.

USA. Strzelanina podczas święta

Według lokalnego oddziału telewizji ABC sprawca mógł strzelać z dachu budynku. Napastnik nadal nie został ujęty. "Agencje bezpieczeństwa szukają sprawcy (...), utworzono kordon wokół centrum Highland Park" - podano w komunikacie na stronie internetowej Highland Park.

Jeden z mieszkańców w rozmowie z mediami przekazał, że słyszał 20-25 strzałów, które przypominały te oddawane przez np. karabin maszynowy.

Głos zabrały służby. "Policja Highland Park reaguje na incydent w centrum Highland Park. Fourth Fest (parada z okazji święta - przyp. red.) została odwołana" - napisały władze miasta na Facebooku.

W mediach społecznościowych pojawiają się nagrania z miejsca ataku.

Co roku 4 lipca w rocznicę ogłoszenia Deklaracji Niepodległości Stanów Zjednoczonych od Wielkiej Brytanii obchodzone jest w USA święto państwowe - Dzień Niepodległości. W wielu amerykańskich miastach organizowane są parady, imprezy i występy.

Broń w USA. Decyzja Bidena

Od kilku tygodni w Stanach Zjednoczonych trwa dyskusja ws. posiadania broni przez obywateli. To reakcja na ostatnie ataki - jeden z nich miał miejsce w teksańskiej szkole podstawowej pod koniec maja.  

Miesiąc po dramacie uczniów prezydent USA Joe Biden podpisał ustawę o broni palnej. Nowy akt prawny ma m.in. ograniczyć dostęp do broni niebezpiecznym ludziom i zwiększyć fundusze na system ochrony zdrowia psychicznego.

"Chociaż ustawa nie przynosi wszystkiego, czego bym chciał, zawiera postanowienia, do których od dawna wzywałem, a które będą ratować życie. (…) Wiem, że jest jeszcze wiele do zrobienia, ale jest to ważny dzień" – pokreślił wówczas Biden.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (55)