USA: Rex Tillerson musi odpowiedzieć na pytania o związki z Władimirem Putinem
Desygnowany na stanowisko sekretarza stanu USA Rex Tillerson, prezes ExxonMobil, którego nominacja ma być w środę zatwierdzona przez Senat, musi odpowiedzieć na pytania o związki z Władimirem Putinem i konflikty interesów - donoszą amerykańskie media.
Senatorowie, którzy będą rozważać kandydaturę Rexa Tillersona na stanowisko szefa amerykańskiej dyplomacji, muszą wziąć pod uwagę jego powiązania biznesowe i polityczne i zadać stosowne pytania - rekomenduje Bloomberg.
Order Przyjaźni od Putina
Tillerson to były szef koncernu naftowo-gazowego będącego największą firmą świata pod względem wartości rynkowej. Ma duże doświadczenie w kontaktach z przywódcami innych państw, a z Władimirem Putinem znajomość zawarł blisko 20 lat temu.
Rosyjski przywódca odznaczył go Orderem Przyjaźni w 2013 roku, gdy rozwinęła się intensywna współpraca amerykańskiego koncernu z rosyjskim państwowym gigantem naftowym Rosnieft.
Tillerson podpisywał też wielomiliardowe kontrakty na całym świecie, od Wenezueli przez Rosję po Irak, czasem wbrew woli i instrukcjom Departamentu Stanu, na czele którego ma teraz stanąć - przypomina Bloomberg.
Po 41 latach w koncernie Exxon i przy zerowym doświadczeniu dyplomatycznym Tillerson musi też odpowiedzieć na pytania senatorów o potencjalny konflikt interesów między polityką zagraniczną amerykańskiej administracji a preferencjami wielkich koncernów naftowych - kontynuuje Bloomberg.
Nade wszystko jednak podczas przesłuchania w Senacie Tillerson powinien wyjaśnić powiązania z Rosją, zarówno własne jak i firmy, na czele której stał przez ponad 40 lat - podkreśla agencja.
W grudniu Bloomberg przypomniał, że Tillerson był zdecydowanym przeciwnikiem sankcji nałożonych na Rosję, ponieważ odcięły one jego koncern od zysków z rosyjskich inwestycji. Pod jego rządami ExxonMobil nastawił się głównie na ekspansję w Rosji i zdobył prawa do odwiertów na tak rozległych terytoriach, że przerosło to operacje koncernu w kraju.
"Tylko dwóch Amerykanów ma łatwy dostęp do Putina"
Według waszyngtońskiego think tanku Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS) żaden inny Amerykanin nie ma tak bliskich kontaktów z rosyjskim przywódcą jak Tillerson. "New York Times" napisał w poniedziałek, że tylko dwóch Amerykanów ma łatwy dostęp do Putina: Tillerson i były gwiazdor kina akcji Steven Seagal.
W grudniu nowojorski dziennik informował, powołując się na byłego ambasadora USA w Moskwie Michaela McFaula, że trzy osoby, które miały przed kryzysem na Ukrainie nieograniczony dostęp do rosyjskiego prezydenta, to ówczesny szef Exxona, były sekretarz stanu Henry Kissinger i Seagal.