USA reagują na wydarzenia w Izraelu. Wycofują wojsko i odradzają podróże
Stany Zjednoczone w związku z nasilającym się konfliktem izraelsko-palestyńskim zdecydowały się wycofać 120 swoich żołnierzy z tamtego regionu. Waszyngton wydał też nowe zalecenia w sprawie podróży do krajów Bliskiego Wschodu.
14.05.2021 18:31
Żołnierze amerykańscy, którzy opuszczają Izrael, służyli w Centralnym Dowództwie Stanów Zjednoczonych i Dowództwie Europejskim. O ich wycofaniu poinformował rzecznik Pentagonu John Kirby, który przekazał jednocześnie, że decyzja została podjęta w porozumieniu ze stroną izraelską.
Odradzają podróże do Izraela i Palestyny
Administracja USA odradza również podróże do Izraela i Palestyny. Departament Stanu ostrzega swoich obywateli, że przebywanie w regionach dotkniętych konfliktem może stanowić znaczące niebezpieczeństwo.
Działania wojenne i zamieszki
Naloty Izraela na Strefę Gazy rozpoczęły się w poniedziałek w odpowiedzi na ostrzał rakietowy Izraela, prowadzony z palestyńskiej enklawy przez rządzącą tam radykalną organizację Hamas. Przyczyną eskalacji konfliktu były m.in. wcześniejsze zamieszki między Palestyńczykami, a izraelskimi siłami bezpieczeństwa we Wschodniej Jerozolimie.
W Strefie Gazy - według ostatnich danych - zginęło 119 osób, w tym 31 dzieci, a 830 osób jest rannych - przekazało tamtejsze ministerstwo zdrowia. Po stronie Izraela zginęło zaś siedem osób, w tym jedno dziecko.
Izrael w ostatnich dniach pogrążony jest też w konflikcie między Żydami a Arabami. Szczególnie widoczne jest to w miastach, które są najbardziej zróżnicowane etnicznie. W związku z wybuchającymi zamieszkami zatrzymano ponad 700 osób.
Źródło: nypost.com/PAP