Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/gwiazdy-dla-darfuru-6038674386670209g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/gwiazdy-dla-darfuru-6038674386670209g )
Gwiazdy dla Darfuru
Amerykański projekt jest ogłaszany równolegle ze staraniami na forum ONZ, który także dąży do nałożenia twardszych sankcji na Sudan. Ma to wpłynąć na zakończenie konfliktu, który pustoszy Darfur od 2003 roku.
Zdaniem przedstawicieli amerykańskiej administracji, prezydent George W. Bush uważa, że kryzys w Darfurze się pogłębił.
Bush chce nałożenia sankcji na czterech wysokich funkcjonariuszy państwowych i 31 firm, w tym eksporterów ropy naftowej, które nie będą mogły korzystać z amerykańskiego systemu finansowego.
"Działania prezydenta (Omara) Baszira w ostatnich tygodniach powtarzają stary schemat obiecywania współpracy przy jednoczesnym wyszukiwaniu nowych metod obstrukcji" - napisano w tekście przemówienie, które ma wygłosić amerykański prezydent.
Od lutego 2003 roku w Darfurze zginęło ponad 180 tys. ludzi, a 2,5 miliona opuściło swe domy z obawy przed przemocą. Około 250 tys. ludzi jest tam pozbawionych pomocy humanitarnej. O większość mordów i grabieży obwiniani są wspierani przez rząd w Chartumie arabscy bojownicy, tzw. dżandżawidzi (jeźdźcy).
Konflikt rozpoczął się od buntu części czarnoskórych mieszkańców, zorganizowanych w Wyzwoleńczą Armię Sudanu, którzy zaatakowali cele rządowe w Darfurze. Rebelianci oskarżali władze w Chartumie o dyskryminacyjną politykę wobec ich regionu i wykorzystywanie dżandżawidów w walce z ludnością niearabską.
W 2004 roku Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła rezolucję wzywającą Sudan do zakończenia konfliktu w Darfurze. Jednak od tego czasu Bush i inni wysocy przedstawiciele USA wielokrotnie okazywali zniecierpliwienie z powodu kontynuacji ataków dżandżawidów.
