USA oferuje 25 mln dolarów za aresztowanie Nicolása Maduro
Stany Zjednoczone ogłosiły zwiększenie nagrody do 25 mln dolarów za informacje prowadzące do aresztowania prezydenta Wenezueli Nicolása Maduro. USA oskarżają go o "narkoterroryzm".
Decyzja ta zbiegła się z jego zaprzysiężeniem na trzecią kadencję. Ceremonia inauguracji była przyćmiona przez krytykę ze strony społeczności międzynarodowej oraz opozycji wenezuelskiej.
USA oskarżyły Maduro i innych wysokich rangą urzędników o "narkoterroryzm" w 2020 roku, zarzucając im zalewanie USA kokainą. Maduro został oskarżony przez Departament Sprawiedliwości USA o korupcję, wspomniany handel narkotykami oraz współpracę z organizacjami terrorystycznymi. Sam zainteresowany oczywiście odrzuca te oskarżenia, twierdząc, że to sankcje USA są przyczyną kryzysu gospodarczego w Wenezueli.
Oprócz nagrody finansowej za Maduro, USA oferują również pieniądze za informacje dotyczące ministra spraw wewnętrznych Diosdado Cabello oraz ministra obrony Vladimira Padrino. Z kolei Wielka Brytania nałożyła sankcje na 15 czołowych urzędników wenezuelskich, w tym sędziów i członków sił bezpieczeństwa. Sankcje te są odpowiedzią na łamanie demokracji i praw człowieka w kraju.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wenezuela – sfrustrowani i głodni ludzie wyszli na ulice
Wyniki wyborów w Wenezueli z 28 lipca zostały szeroko odrzucone przez społeczność międzynarodową, w tym przez sąsiednią Brazylię i Kolumbię. Opozycja oraz wiele krajów, w tym USA, uznały Edmundo Gonzáleza za prawowitego prezydenta-elekta. González przebywa na wygnaniu w Hiszpanii, choć obecnie podróżuje po Amerykach - szukając wsparcia.
Nicolás Maduro to wenezuelski polityk, który od 2013 roku pełni funkcję prezydenta Wenezueli. Urodził się 23 listopada 1962 roku w Caracas i zanim zaangażował się w politykę, pracował jako kierowca autobusu, później aktywnie działał w związkach zawodowych.
Maduro przez lata był bliskim współpracownikiem Hugo Cháveza, przywódcy wenezuelskiej rewolucji socjalistycznej. W latach 2006–2013 pełnił funkcję ministra spraw zagranicznych, a następnie został mianowany wiceprezydentem. Po śmierci Cháveza w 2013 roku Maduro objął urząd prezydenta, wygrywając wybory z niewielką przewagą głosów. Jego prezydentura od początku budziła kontrowersje, a sytuacja pogorszyła się po kolejnych wyborach w 2018 roku, które społeczność międzynarodowa, w tym wiele państw zachodnich, uznała za nieuczciwe.
Nicolás Maduro w 2024 roku znów ogłosił zwycięstwo, zdobywając według oficjalnych wyników ponad 60 proc. głosów. Wyniki te zostały natychmiast zakwestionowane przez opozycję oraz część społeczności międzynarodowej, która uznała je za nieodzwierciedlające rzeczywistej woli obywateli. Opozycja wskazywała na niską frekwencję oraz liczne przypadki fałszerstw.