USA odrzuca żądania Korei Płn. ws. negocjacji atomowych
USA odrzuciły żądania Korei Północnej, która domaga się bezpośrednich rozmów z Waszyngtonem na temat północnokoreańskiej broni nuklearnej. Waszyngton obstaje przy rozmowach sześciostronnych.
11.02.2005 | aktual.: 11.02.2005 20:58
Korea Północna ma wiele okazji, by rozmawiać z nami bezpośrednio w kontekście rozmów sześciostronnych - powiedział rzecznik Białego Domu Scott McClellan.
W czwartek Phenian formalnie oświadczył, że Korea Północna "wyprodukowała broń jądrową". Podkreślił, że broń ta ma wyłącznie defensywny charakter i zostanie użyta tylko w celach obrony kraju. Zastrzegł też, że KRLD nadal opowiada się za rozwiązaniem kwestii atomowej na drodze dialogu.
Północnokoreańskie Ministerstwo Spraw ZagranicznychSpraw Zagranicznych poinformowało również o "czasowym zawieszeniu" udziału w prowadzonych w Pekinie rokowaniach na temat północnokoreańskiego programu atomowego. Odpowiedzialnością za impas w rokowaniach obarczyło USA.
Jeżeli Stany Zjednoczone zechcą bezpośredniego dialogu, będziemy uważać, że zmieniają względem nas swoją wrogą politykę - powiedział północnokoreański dyplomata przy ONZ Han Sung Ryol w wywiadzie udzielonym seulskiej gazecie "Hankyoreh".
Szefowa amerykańskiej dyplomacji Condoleezza Rice wezwała w czwartek Phenian do przemyślenia decyzji o wycofaniu się z rokowań.
W rokowaniach dotyczących północnokoreańskiego programu atomowego uczestniczyły dotąd delegacje sześciu państw: obu Korei, USA, Chin, Rosji i Japonii. Rozmowy, które rozpoczęły się w sierpniu roku 2003, nie przyniosły rezultatów i po trzech rundach, od lata zeszłego roku, pozostają w całkowitym impasie.