USA ochronią samoloty pasażerskie przed zamachami?
Amerykanie chcą w sierpniu przystąpić do testowania laserowego systemu obrony przeciwrakietowej, instalowanego w samolotach pasażerskich - informuje "USA Today".
14.07.2005 | aktual.: 14.07.2005 17:52
System ma chronić maszyny pasażerskie przed niewielkimi pociskami rakietowymi, wystrzeliwanymi z ręcznych wyrzutni. Eksperci obawiają się, że takie pociski rakietowe, względnie tanie i proste w obsłudze, mogą być częściej niż dotąd wykorzystywane przez terrorystów do zamachów na samoloty pasażerskie.
"USA Today" przyznaje, że w Stanach nie było dotąd takiego ataku na samolot. Ale na świecie odnotowano od końca lat 70. ataki pociskami rakietowymi z ręcznych wyrzutni na 35 samolotów pasażerskich i innych samolotów niewojskowych. Z raportu przedstawionego w październiku 2004 r. przez Congressional Research Service wynika, że bilans tych ataków to 24 zestrzelone samoloty i śmierć ok. 500 ludzi.
Rozwiązanie proponowane przez Northrop Grumman i BAE Systems ma zakłócać układ naprowadzania pocisku rakietowego.
Koszt wyposażenia wszystkich 6,8 tys. amerykańskich samolotów pasażerskich w system obrony przeciwrakietowej wyniósłby co najmniej 6 miliardów USD - szacuje Northrop Grumman. Inne źródła mówią nawet o 11 miliardach USD. W budżecie USA na przyszły rok przewidziano 110 milionów USD na prace nad tym systemem.