Al Fayed twierdzi, że brytyjska rodzina królewska nie chciała dopuścić do ślubu Diany z jego synem, muzułmaninem. Podczas konferencji prasowej w Waszyngtonie, która zbiegła się z czwartą rocznicą śmierci Dodiego Al Fayeda i księżnej Diany, właściciel londyńskiego Harrodsa powiedział, że ich śmierć była _ morderstwem na tle rasowym_. Według niego, rodzina królewska uknuła spisek z Amerykanami, a parę zabili rasistowscy pracownicy brytyjskich tajnych służb.
Rządy Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych wielokrotnie zaprzeczały, jakoby miały coś wspólnego ze śmiercią Dodiego i Diany. (ole)